Współcześnie katolicyzm jest od wewnątrz wyniszczany między innymi przez herezje modernistyczne, które można nazwać pseudo posoborem (często, choć powołują się na Drugi Sobór Watykański, to z literą jego uchwał nic nie mają wspólnego). Ci modernistyczni pseudo posoborowcy postawili sobie za cel wykorzenienie z Kościoła katolickiego katolicyzmu. W ramach tego wykorzeniania odrzucili tomizm i rozumowe postrzeganie rzeczywistości, oddalając się irracjonalizmowi.
Pokłosiem odrzucenia katolicyzmu było odrzucenie tomizmu. Pokłosiem odrzucenia tomizmu było odrzucenie rozumowego postrzegania rzeczywistości – w konsekwencji uleganie wszelakim irracjonalnym histeriom. Jedną z takich irracjonalnych histerii, absolutnie sprzecznych z nauką, urągających rozumowemu podchodzeniu do wyzwań, jest wspieranie przez modernistycznych pseudo posoborowców wszelakich szkodliwych społecznie przejawów Wielkiego Resetu. Niewątpliwie takie szkodliwe społecznie histeryczne zachowania modernistycznych pseudoposoborowców nie miałyby miejsca, gdyby pozostali katolikami. Idee mają swoje konsekwencje – dobre idee takie jak katolicyzm mają dobre konsekwencje, a złe idee jak pseudo posoborowy modernizm mają złe konsekwencje.