- W czasie wizyty w Kaliszu, premier wypowiedział się na temat szczepień dzieci poniżej 12 roku życia. Jego zdaniem jest to dobry pomysł.
- Morawiecki twierdzi, że szczepienia dzieci idą w parze z prorodzinną polityką rządu.
- W tej chwili w Polsce trwają badania nad bezpieczeństwem stosowania szczepionki przeciw COVID-19 u dzieci poniżej 12 roku życia. Wyniki poznamy pod koniec roku.
- Zobacz także: Konrad Piasecki w oparach absurdu! Chce segregacji ludzi: “Czas iść drogą Francji”
Podczas wizyty w Kaliszu szef rządu wskazał, że z prowadzonych w Polsce badań wynika jednoznacznie, że Polacy chcą mieć dzieci. Twierdzi, że szczepienia dzieci są elementem polityki rodzinnej PiS. Morawiecki wypowiedział się o szczepieniu dzieci.
„Jeżeli będzie taka możliwość, to dopuścimy do szczepienia dzieci poniżej 12. roku życia. Szczepienia na wiele innych chorób są obowiązkowe”
– powiedział Morawiecki.
„Musimy pomóc łączyć życie zawodowe i rodzinne. Polityka rodzinna jest znakiem rozpoznawczym naszego rządu”
– mówił Morawiecki.
„Warto sobie zdać sprawę, że bez dzieci nie będziemy mogli rozwijać się w długiej perspektywie, dlatego po 500+ robimy kolejne wysiłki, żeby wesprzeć rozwój demograficzny”
– stwierdził premier.
Jak podaje portal RMF 24, badania nad bezpieczeństwem szczepień dla dzieci poniżej 12 roku życia są obiecujące. Morawiecki mówi o szczepieniu dzieci w sposób zupełnie pozbawiony refleksji. Obecnie w eksperymencie bierze udział 150 osób.
„Nie ma żadnych budzących obawy reakcji u dzieci, które biorą udział w badaniu – podkreśla pediatra dr Łukasz Durajski. My nie wiemy, który pacjent był w grupie placebo, a który otrzymał szczepionkę, ta informacja jeszcze nie jest ujawniona. Wśród wszystkich pacjentów, którzy byli szczepieni, nie było sytuacji niepokojących. Program trwa”
– zaznaczył.
Wyniki polskiej części testów klinicznych, w tym obserwacji dzieci, powinniśmy poznać pod koniec roku.
rmf24.pl