- Na podstawie zaproponowanej przez posłów PiS ustawy cztery stacje (TVN, TVN7, TTV i Metro) miałyby utracić prawo do nadawania w naziemnym multipleksie. Wszystkie należą do amerykańskiego koncernu Discovery.
- Koncern już teraz dużą część swoich stacji adresowanych na rynek polski nadaje na podstawie holenderskiej koncesji. Jednak do nadawania w ramach naziemnego multipleksu wymagana jest polska.
- Paweł Kukiz przedstawił dwa warunki poparcia proponowanego projektu „anty-TVN”.
- Zobacz także: Atak hakerski na irańską infrastrukturę. Chaos w transporcie kolejowym
Projekt został już skierowany do I czytania w Komisji Kultury i Środków Przekazu. Paweł Kukiz odniósł się do pytania, czy poprze tą inicjatywę.
Jeżeli prezes TVP Jacek Kurski zostanie zdymisjonowany, to wtedy przeczytam uważnie projekt dotyczący TVN24 i zastanowię się nad jego poparciem
– stwierdził Kukiz.
To nie jedyny warunek, jaki stawia lider Kukiz’15. Drugim jest stworzenie i przyjęcie ustawy odpolityczniającej TVP. Zdaniem Kukiza „jedna i druga strona to propagandziści”, którzy zniekształcają obraz rzeczywistości, podając się przy tym za „publiczne” oraz „wolne” media.
Zobacz także: USA: Chicagowskie szkoły publiczne będą rozdawać prezerwatywy 10-latkom
Jeżeli proponowana przez PiS ustawa zostałaby przyjęta, cztery stacje nadające w Naziemnej Telewizji Cyfrowej, mogłyby utracić możliwość nadawania tam. Chodzi o TVN, TVN7, TTV i Metro, które należą do amerykańskiego koncernu Discovery. Koncern już teraz dużą część swoich stacji adresowanych na rynek polski nadaje na podstawie holenderskiej koncesji. Jednak do nadawania w ramach naziemnego multipleksu wymagana jest polska. Pozostałe stacje należące do Discovery, które obecne mają polską koncesję, też ją by utraciły. Jednak w tym wypadku nie przeszkodziłoby im to w dalszym nadawaniu w dotychczasowej formie.
wprost.pl, informacje własne