Słynna “Tęcza” wraca na plac Zbawiciela. Wkrótce zostanie rozebrana

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
"Tęcza" na placu Zbawiciela.

"Tęcza" na placu Zbawiciela. / Fot. Wikimedia Commons

ZDM wydał zgodę na ponowne ustawienie tęczowej instalacji na placu Zbawiciela w Warszawie. Stołeczna instytucja informuje jednocześnie, że jest to element scenografii filmowej i wkrótce zostanie rozebrana.
  • Po raz pierwszy instalacja stanęła na placu Zbawiciela w czerwcu 2012 roku.
  • Zdemontowano ją w związku z wygaśnięciem z końcem 2015 roku umowy między Instytutem Adama Mickiewicza a Warszawą.
  • Oficjalnie nie podano, na potrzeby jakiego filmu jest ponownie stawiana ta instalacja. Według Radosława Poszwińskiego chodzi o film TVN, o którym pisaliśmy już kilka dni temu.
  • Zobacz także: Bitwa w Mielcu. Cyganie zaatakowali Polaków. “Chciał przejechać nas samochodem” [+WIDEO]

Zarząd Dróg Miejskich wydał zgodę na zajęcie pasa drogowego przez słynną „Tęczę” na placu Zbawiciela. Poinformowała o tym w poniedziałek po południu wicedyrektor Zarządu Dróg Miejskich Karolina Gałecka.

Powstająca na pl. Zbawiciela tęcza to element scenografii filmowej. ZDM wydał zgodę na zajęcie pasa drogowego – po zakończeniu zdjęć tęcza zostanie rozebrana.

– napisała Gałęcka.

Po raz pierwszy instalacja stanęła na placu Zbawiciela w czerwcu 2012 roku. Była kilkukrotnie podpalana, m.in. podczas Marszu Niepodległości w 2013 roku. Stała się symbolem środowisk LGBT. Instalację zdemontowano w związku z wygaśnięciem z końcem 2015 roku umowy między Instytutem Adama Mickiewicza a Warszawą.

W nawiązaniu do podpaleń “Tęczy” z placu Zbawiciela powstała piosenka “Płonie już tęcza i płaczą geje…”. Wykonywał ją m.in. Andrzej Rosiewicz.

“Tęcza” pojawiła się na prośbę TVN?

Oficjalnie nie podano, na potrzeby jakiego filmu jest ponownie stawiana ta instalacja. Według Radosława Poszwińskiego chodzi o film TVN, o którym pisaliśmy już kilka dni temu.

“Kryptonim Polska” to komediowa petarda o miłości narodowca do lewaczki, w której odbijają się absurdy i podziały trapiące nasz kraj. W rolach głównych Maciej Musiałowski i Borys Szyc jako białostoccy narodowcy oraz Antoni Królikowski i wschodząca gwiazda kina – Magdalena Maścianica w rolach lewicowych aktywistów. Przygotujcie się na pełne zwariowanych gagów i komicznych nieporozumień starcie polsko-polskie, które odpowie na pytania, czy miłość jest silniejsza od poglądów politycznych? I czy w dzisiejszych czasach narodowiec może pokochać wojującą lewaczkę? Nadchodzi film wybuchowy jak trotyl i kolorowy jak tęcza!

– dowiadujemy się z opisu dystrybutora.

wawalove.wp.pl, twitter.com

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY