- Niedzielski w wypowiedzi dla Radia Plus powiedział, że czwartej fali należy spodziewać się w drugiej połowie sierpnia.
- Zdaniem ministra zdrowia Polacy muszą przyzwyczaić się do noszenia masek w przestrzeniach zamkniętych.
- Minister deklaruje, że resort zdrowia rozważa dodatkową odpłatność szczepień, lecz do końca września na pewno będą one refundowane z budżetu państwa.
- Zobacz także: Singapur: Koronawirus traktowany jak zwykła grypa
Niedzielski wypowiadał się w tej sprawie na antenie Radia Plus. Powiedział, że to, co działo się z epidemią w Wielkiej Brytanii, po około miesiącu rozpoczyna się również w Polsce. Jego zdaniem czwarta fala koronawirusa w Polsce jest kwestią czasu.
Czwarta fala koronawirusa w sierpniu?
“Teraz mamy apogeum zakażenia w Wielkiej Brytanii. U nas ewentualność pojawienia się tej czwartej fali to jest prawdopodobnie druga połowa sierpnia. Pod tym względem, jeśli ten przejściowy wzrost zachorowań miałby miejsce we wrześniu, to siłą rzeczy maseczki pozostaną tym obostrzeniem”
– zaznaczył minister.
Zdaniem ministra zdrowia Polacy muszą przyzwyczaić się do noszenia masek w przestrzeniach zamkniętych. Czwarta fala koronawirusa może spowodować nie tylko utrzymanie obecnych obostrzeń ale także powrót do poprzednich.
Niedzielski, komentując aktualny wzrost zachorowań na COVID-19 w Wielkiej Brytanii i Izraelu zauważył, że wraz z powrotem życia do normalności, przywracaniem mobilności społecznej i zwiększeniem relacji międzyludzkich, pojawia się więcej okazji transmisji wirusa.
“Pojawiła się mutacja, która też jest bardziej zakaźna, więc jakiś efekt musi być”
– powiedział.
We wtorek rano w KPRM odbyło się spotkanie specjalnego zespołu ds. wirusa delta; monitorujemy sytuację i będziemy reagować adekwatnie do rozwoju sytuacji epidemicznej w Europie
– zapewnił premier Mateusz Morawiecki.
Minister pytany był również o to, czy wprowadzona zostanie odpłatność za szczepienie przeciw COVID-19. Jak zapewnił, rząd gwarantuje refundację szczepień do końca września. Jednocześnie wskazał, że trwa debata wewnątrz rządu nad dalszymi regulacjami dotyczącymi szczepień i ich odpłatności.
Szef resortu zdrowia przypomniał, że sama usługa szczepienia kosztuje 60 zł – tyle NFZ refunduje przychodniom za jego wykonanie.
businessinsider.com.pl