- Według uchwalonej nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego, po upływie 30 lat od wydania decyzji administracyjnej nie będzie można zakwestionować jej skutków. Uderza to w tzw. “dziką reprywatyzację”, w tym w kwestię mienia bezdziedzicznego.
- Na ustawę polskiego parlamentu krytycznie zareagowała ambasada Izraela, która za pośrednictwem komunikatu w mediach społecznościowych potępiła nowelizację.
- Głos izraelskich dyplomatów skrytykował Jan Śpiewak – Żyd polskiego pochodzenia oraz lewicowy aktywista działający na rzecz walki z nielegalną reprywatyzacją. Uważa on działania Izraela na rzecz zagrabienia polskiego mienia bezdziedzicznego za walkę polityczną. W ostrych słowach skomentował działania ambasady Izraela na swoim Twitterze.
- Zobacz także: Izrael przerażony odmianą Delta. Powrót do obostrzeń i zakładania maseczek
Sejm uchwalił nowelizację Kodeksu postępowania administracyjnego. Zgodnie z nią, po upływie 30 lat od wydania decyzji administracyjnej niemożliwe będzie postępowanie w celu jej zakwestionowania. Nowe przepisy mają zakończyć dziką reprywatyzację. Dotykają one również roszczeń środowisk żydowskich, które po wprowadzeniu przepisu znoszącego możliwość kwestionowania decyzji administracyjnych uniemożliwiają ubieganie się o zwrot mienia bezdziedzicznego. Działania Izraelczyków skomentował Jan Śpiewak. Polski Żyd odpowiada ambasadzie Izraela: “Chyba ich po*ebało”.
Komunikat ambasady Izraela na Twitterze
Chwilę po przegłosowaniu nowelizacji, ambasada Izraela w Polsce opublikowała na Twitterze oświadczenie. Przyznała w nim, że procedowana zmiana w rezultacie uniemożliwi zwrot mienia żydowskiego lub ubieganie się o rekompensatę. Zdaniem dyplomacji Izraela, zaważy to na jakości relacji polsko-izraelskich oraz stanie w sprzeczności z moralnym obowiązkiem Polaków wobec Żydów. W czwartek wieczorem wpis na Twitterze podobnej treści umieścił też minister spraw zagranicznych Jair Lapid.
„Zachowanie pamięci o Zagładzie i troska o prawa ocalonych z Holokaustu, do których zalicza się kwestia zwrotu mienia żydowskiego, są kluczowymi elementami tożsamości i leżą u podstaw istnienia Izraela”.
– pisze ambasada Izraela na Twitterze.
„Procedowana obecnie zmiana ustawy w rezultacie uniemożliwi zwrot mienia żydowskiego lub ubieganie się o rekompensatę za nie. To niemoralne prawo poważnie uderzy w stosunki między naszymi państwami” – napisano w oświadczeniu dodając, że „Polska wie, co jest właściwym krokiem w tej sprawie”.
– czytamy dalej w tekście komunikatu dyplomacji Izraelskiej.
Oświadczenie Ambasady Izraela pic.twitter.com/WetwFLCM0P
— Ambasada Izraela (@IsraelinPoland) June 24, 2021
Polski Żyd odpowiada ambasadzie Izraela
Oświadczenie ambasady Izraela skomentował polski Żyd, znany lewicowy aktywista Jan Śpiewak. Nawet on uważa, że roszczenia państwa położonego w Palestynie oraz ton, z jakim zwraca się dyplomacja Izraela do polskich władz są skandaliczne. Aktywista zwraca uwagę na silne upolitycznienie kwestii mienia bezdziedzicznego.
„Dzisiaj najgłośniej nie protestują kancelarie prawne zainteresowane reprywatyzacją (ich klienci zarobili gigantyczne pieniądze na niekonstytucyjnych decyzjach sądów), ale ambasada USA i Izraela”
– zauważył w sieci Jan Śpiewak.
Śpiewak od lat zaangażowany jest w walkę z nieuczciwym przejmowaniem nieruchomości.
„Jako Polak pochodzenia żydowskiego i człowiek, który połamał na reprywatyzacji zęby, mogę im powiedzieć, żeby zostawili Polskę w spokoju. Przez 30 lat USA i Izraelowi nie przeszkadzały mafie reprywatyzacyjne, które rozkradały tysiące nieruchomości (przede wszystkim w Krakowie i Warszawie) należących przed wojną do polskich obywateli pochodzenia żydowskiego. Ich służby nie miały o tym wiedzy?”
– pyta Śpiewak.
Na koniec najdosadniej, jak tylko jest to możliwe wyraził swoją opinię w sprawie reakcji Żydów na działania polskiego parlamentu. Śpiewak za pośrednictwem Twittera pisze wprost: “Chyba was po*ebało”.
Jako Polak pochodzenia żydowskiego i człowiek, który połamał na reprywatyzacji zęby: chyba Was po*ebało. https://t.co/E2NDZIB7IH
— Jan Śpiewak (@JanSpiewak) June 25, 2021
Działacz lewicowy zaznacza, że ambasada protestuje, bo przepisy zamykają drogę do przejmowania mienia bezspadkowego. Jest to majątek pozostawiony najczęściej przez ofiary Holocaustu.
„Takie mienie na podstawie obowiązującego w Polsce od początku XIX wieku Kodeksu Napoleona przepada na własność skarbu państwa”
– pisze Śpiewak.
Ustawę wpierającą walkę z nielegalną reprywatyzacją wsparli posłowie PiS, Koalicji Polskiej, Kukiz’15 i Polski 2050, a nawet większość Lewicy. W głosowaniu od zajęcia stanowiska wstrzymali się niemal wszyscy posłowie KO. Z kolei w Konfederacji poparcie wyraziło tylko pięciu posłów; dwóch się wstrzymało, a czterech w ogóle nie głosowało.
Zobacz także: Konfederacja stanowczo w sprawie Izraela: To jest bandytyzm polityczny
tvp.info, wprost.pl