Bodakowski: Czy Bierut był pachołkiem żydokomuny? [OPINIA]

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Bolesław Bierut.

Bolesław Bierut. / Fot. Wikimedia Commons/jrmip.org

Jedną z postaci opisanych na kartach wydanej przez Instytut Pamięci Narodowej prawie 600 stronicowej pracy „Na licencji Moskwy. Wokół Gomułki, Bermana i innych (1943–1970)”, której autorem jest Robert Spałek, jest Bolesław Bierut – postać niewątpliwie odrażająca, której zwłoki i ziggurat jak najszybciej trzeba usunąć z wojskowych Powązek.

Jedną z postaci opisanych na kartach wydanej przez Instytut Pamięci Narodowej prawie 600 stronicowej pracy „Na licencji Moskwy. Wokół Gomułki, Bermana i innych (1943–1970)”, której autorem jest Robert Spałek, jest Bolesław Bierut – postać niewątpliwie odrażająca, której zwłoki i ziggurat jak najszybciej trzeba usunąć z wojskowych Powązek.

Bierut, żydokomuna

Kiedy Władysław Gomułka stracił zaufanie Moskwy 1948 i z jej polecenia przestał kierować okupowaną przez sowietów i komunistów powojenną Polską, nowym administratorem sowieckiej kolonii nad Wisłą został Bolesław Bierut.

Bierut odmiennie od Gomułki (który charakteryzował się irytującym Moskwę uporem, nieprzewidywalnością, samodzielnością, zadufaniem, brakiem namaszczenia ze strony Kremla) był posłusznym, od wielu lat współpracującym z moskiewskimi przełożonymi internacjonalistą, karnie wykonującym polecenia Moskwy wszędzie tam, gdzie go Kreml wysłał – był eks członkiem kierownictwa Bułgarskiej Partii Komunistycznej, i aktywistą komunistycznym w Czechosłowacji i Austrii.

Stalin zdecydował o odejściu Gomułki, bo po buncie Tito w Jugosławii, która sprawiła, że ten zniewolony przez komunistów kraj stał się niezależny od Moskwy. Moskwa potrzebowała lojalnych zarządców swoich kolonii w Europie Środkowej i Wschodniej. Dodatkowo Stalin lubił Bieruta a Gomułki nie.

Bolesław Bierut spełniał wszystkie oczekiwania sowietów, którzy bardzo dobrze go oceniali. Jedynym problemem według ambasady sowieckiej w Warszawie było to, że „komuniści pochodzenia żydowskiego otoczyli szefa PZPR i zyskali możliwość manipulowania nim”. Podobnie Nikita Chruszczow szef ZSRR i bloku komunistycznego uważał, że w PRL „politykę wyznaczają w dużym stopniu towarzysze nie polskiego, lecz żydowskiego pochodzenia”. Moskwa dostrzegała dominacje żydokomuny PRL, choć doceniała kierującego sprawami politycznymi Bermana i kierującego sprawami gospodarczymi Minca. Według Chruszczowa Berman i Minc, których figurantem był Bierut, byli „zasłużonymi i sprawdzonymi komunistami”, przewyższającymi „talentem organizacyjnym, wykształceniem, wiedzą marksistowsko leninowską” innych członków Biura Politycznego PZPR.

Bierut uznawał Gomułkę za wroga i zwalczał go od 1944 roku, donosił na niego do szefa Kominternu Dymitrowa, zarzucając Gomułce, że nie jest ideowym komunistą i współpracuje z wrogiem politycznym. Towarzysze radzieccy podzielali negatywną ocenę Gomułki, uznając, że jest on zainfekowany polskim szowinizmem, i z tego tytułu zwalcza internacjonalistów (towarzyszy żydowskiego pochodzenia – Minca, Bermana i Zambrowskiego). Ambasada sowiecka w Warszawie oskarżała Gomułkę „o nacjonalizm, uległość wobec socjalistów, ociąganie się z kolektywizacją, lekceważenie dorobku ZSRR”. Sowiecka „Prawda” oskarżała Gomułkę o socjaldemokratyzm, nacjonalizm, sprzeciw wobec kolektywizacji, przychylność wobec PPS, niechęć do Koniformu, tendencje wodzowskie, brak szacunku dla przywództwa ZSRR, puchę. Dla sowietów wszystkich tych wad nie miał Bierut.

Po odebraniu władzy Gomułce okupowaną Polską z polecenia Moskwy rządził triumwirat figurant Bierut i autentyczni władcy, czyli Berman i Minc – wynikało to też z tego, że Bierut wykształcenia nie miał a Żydzi Berman i Minc byli absolwentami przedwojennych polskich uniwersytetów – Berman ukończył prawo na Uniwersytecie Warszawskim, Minc miał doktorat z ekonomii francuskiego uniwersytetu w Tuluzie, Bierut miał pięć klas podstawówki rosyjskiej i ukończone kursy zawodowe dla spółdzielców.

Działalność polityczna

Swoją działalność polityczną Bierut rozpoczął jako nastolatek w PPS Lewica, od 1918 roku działał w Komunistycznej Partii Robotniczej Polski (bolszewickiej agenturze na ziemiach polskich). W wieku 31 lat w 1923 za działalność komunistyczną (czyli bycie sowiecką agenturą działającą na szkodę niepodległej Polski) trafił do polskiego więzienia. Po opuszczeniu zakładu karnego w wieku 33 lat w 1925 był szkolony w podmoskiewskiej wojskowej szkole dla szpiegów, gdzie przeszedł edukację agenturalną i ideologiczną – a po niej był 3 lata indoktrynowany w Międzynarodowej Szkole Leninowskiej Kominternu (na kolejnych kursach szpiegowskich i ideologicznych). Jako sowiecki szpieg i aktywista komunistyczny pracował dla Moskwy w Austrii i Czechosłowacji. Od 1933 roku szpiegował dla sowietów w Polsce w ramach KPP — za co na kolejne 5 lat od 1933 do 1938 trafił do polskiego więzienia. Po zwolnieniu pracował jako urzędnik w warszawskich spółdzielniach (spożywców i dekoratorów). Od 1939 był w sowieckiej strefie okupacyjnej, po 1941 pracował w niemieckim aparacie okupacyjnym w dziale aprowizacji, gdzie awansował na kierownika.

Po tym, jak w 1948 został wyznaczony przez sowietów do zarządzania ziemiami polskimi, do 22 lipca 1952 był prezydentem, potem od listopada 1952 do marca 1954 premierem, i równolegle od 1948 do 1956 przewodniczącym PPR, a potem PZPR.

Na licencji Moskwy

Zgodnie z instrukcjami Moskwy Bierut zwalczał szczególnie Kościół katolicki i prywatne rolnictwo. Przymusowo upaństwowione gospodarstwa rolne okazały się nieefektywne, drogie i produkowały żywność złej jakości. By zmusić chłopów do kolektywizacji, zabierano im zboże, wsadzano do aresztów, bito, przeprowadzano rewizje, niszczono własność i maszyny rolnicze. Za czasów Bieruta Polska musiała przeznaczyć większość produktu krajowego brutto na rozbudowę armii i bezpieki – co powodowało powszechną nędzę.

Zgon Bieruta wywołał w 1956 referat Chruszczowa o zbrodniach Stalina na komunistach, Bierut jako pierwszy sekretarz PPR PZPR był absolutnie zależy od Moskwy. Odpowiadał za zbrodnie komunistów na narodzie polskim, terror, morderstwa sądowe, aresztowania, prześladowania Kościoła i rolników. Nie ma więc najmniejszego powodu, by jego zwłoki zalegały na Powązkach.

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY