Potężna eksplozja w fabryce krzemu w Xinjiangu zaskoczyła całe Chiny, niepokojąc producentów fotowoltaiki.
- W Chinach miała miejsce eksplozja w jednej z największych fabryk polikrzemu
- Pożar udało się opanować. Żaden z pracowników nie ucierpiał, a przyczyny incydentu są badane
- Producenci fotowoltaiki martwią się, że pożar i wywołane nim opóźnienia mogą wpłynąć na wzrosty cen na rynku
- Przeczytaj również: Białoruś: Wstrzymany transport ropy do Polski
8 czerwca w fabryce w Xinjiangu miał miejsce nagły wypadek. Potężna eksplozja sprawiła, że na fabrykę zwróciły uwagę całe Chiny. W budynkach, w których doszło do wypadku, produkowany był polikrzem. Eksplozja może skutkować drastycznym wzrostem cen w fotowoltaice.
Przemysł fotowoltaiczny od dawna obserwuje wzrost cen, związany z niedoborem polikrzemu. Surowiec ten wykorzystywany jest do produkcji paneli słonecznych. Eksperci martwią się, że wybuch w Xinjiangu może pogłębić problemy w branży. W fabryce zgłoszono najpierw pożar, a następnie eksplozję. Do sieci trafiły nagrania ukazujące potężne kłęby czarnego dymu. Ogień miał zacząć się rozprzestrzeniać w warsztacie opakowań krzemowych, należącym do Hoshine Silicon w Strefie Rozwoju Gospodarczego i Technologicznego Shihezi.
#WATCH : Powerful explosion at a polysilicon plant in China caught on video.
— The Voice Of Liberty® (@VOLFdotTV) June 9, 2021
In the Chinese city of Shihezi (Xinjiang), a powerful explosion occurred at a chemical plant for the production of polysilicon. #VOLFTV #China #Explosion #Silica #News #Shihezi #Xinjiang #News pic.twitter.com/HYmZDNDfvq
Władze podały, iż pożar opanowano około godziny 22:40. Na miejsce zdarzenia przybyło pięć jednostek straży pożarnej. Na tę chwilę, żaden z pracowników nie został ranny. Pracownicy lokalnego departamentu ochrony środowiska zbadali jakość powietrza wokół fabryki. Stwierdzono, że nie znajdują się w nim toksyczne zanieczyszczenia. Przyczyna wypadku jest badana. Strona LinkedIn opisuje Hoshine Silicon jako „największego na świecie producenta krzemu z własnym węglem i energią elektryczną”. Władze firmy poinformowały dziś rano, że incydent nie wpłynął na produkcję surowca. Mimo to, producenci fotowoltaiki zaniepokoili się potencjalnym wzrostem cen na rynku.