Incydent podczas spotkania prezydenta Francji z wyborcami. Macron został uderzony w twarz podczas spotkania z mieszkańcami Tain-l’Hermitage na południowym wschodzie Francji. – Precz z Macronią – krzyczał napastnik.
- Jak informują francuskie media, policja zatrzymała dwie osoby po incydencie z udziałem prezydenta Macrona.
- Macron po tym, gdy został uderzony w twarz, kontynuował swoją wizytę na południu Francji.
- W jej trakcie spotyka się m.in. z przedsiębiorcami, którzy ucierpieli podczas pandemii koronawirusa.
- Zobacz także: Ministerstwo Sprawiedliwości: Nie każdy będzie mógł odziedziczyć spadek
Prezydent Francji odwiedził szkołę przygotowującą do pracy w branży hotelarskiej i gastronomicznej. Postanowił także podejść do osób zgromadzonych za barierkami. Wtedy Macron został uderzony w twarz przez jednego ze stojących tam mężczyzn. Jak widać na opublikowanym nagraniu, na napastnika natychmiast rzucili się ochroniarze głowy państwa.
#Macron se fait gifler en direct de #Tain pic.twitter.com/tsXdByo22U
— ⚜️ (@AlexpLille) June 8, 2021
Jak donoszą francuskie media, po dzisiejszym incydencie, gdy prezydent Macron został uderzony w twarz, policja zatrzymała dwie osoby. Autentyczność nagrania opublikowanego w internecie, przedstawiającego moment zdarzenia, potwierdziła francuska agencja AFP. O fakcie ataku poinformowała też kancelaria prezydenta. Odmówiła jednak dalszych komentarzy.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez kancelarię prezydenta Francji, Macron po tym jak został uderzony, kontynuował swoją wizytę. W trakcie swojej wizyty Macron spotyka się m.in. z przedsiębiorcami, którzy ucierpieli podczas pandemii koronawirusa.
Niesamowite. Francuz spoliczkował Macrona, wydając przy tym tradycyjny okrzyk bojowy królów Francji, używany od średniowiecza.
— Kacper Kita (@KacperKita) June 8, 2021
"Montjoie ! Saint-Denis ! À bas la Macronie!"
"Góra chwały! Święty Dionizy! Precz z Macronią!"
Święty Dionizy – pierwszy biskup Paryża z III wieku n.e. pic.twitter.com/bjlMTj9QJd