Małe zainteresowanie pożyczkami z Funduszu Odbudowy. Polska w mniejszości

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
euro pliki banknotów

/ Fot. Pixabay

Tylko sześć krajów, a w tym gronie także Polska, wyraziło zainteresowanie pożyczkami w ramach Funduszu Odbudowy. Większość państw UE zdecydowała się jedynie na bezzwrotne dotacje.

  • Polska, Portugalia, Słowenia, Cypr, Włochy i Grecja dotychczas wyraziły zainteresowanie pożyczkami w ramach unijnego Funduszu Odbudowy.
  • Tylko Grecja i Włochy chcą zaciągnięcia pożyczki na maksymalną kwotę, przewidzianą dla ich krajów.
  • Liczba państw zainteresowanych kredytami może jeszcze się zmienić, bo nie wszystkie z nich już przedstawiły Krajowe Plany Odbudowy. Natomiast UE daje do sierpnia 2023 roku czas na przemyślenie, gdyby poszczególne państwa chciały zadłużyć się bardziej, niż pierwotnie zadeklarowały. Łączna kwota nie może przekroczyć maksymalnej przeznaczonej w ramach Funduszu Odbudowy danemu państwu.
  • Zobacz także: [OPINIA] Zgierski: Chcą zniszczyć klasę średnią, czyli Wielki Reset w praktyce

Dotychczas Krajowe Plany Odbudowy złożyło 18 państw. Natomiast unijną decyzję o zasobach własnych, konieczną do uruchomienia Funduszu Odbudowy, ratyfikowały 22 państwa. Polska, Portugalia, Słowenia i Cypr to kraje, które wyraziły zainteresowanie pożyczkami w ramach Funduszu Odbudowy, ale w częściowym zakresie. Z kolei Grecja i Włochy chcą wykorzystać pełną pulę.

Polska chce zadłużyć się na 12,1 mld euro z dostępnych dla naszego kraju 34 mld w ramach Funduszu Odbudowy. Portugalia chce 2,7 mld euro pożyczek (z 14,2 mld), Słowenia z kolei 700 mln euro (z 3,2 mld) a Cypr – 228 mln (z 1,5 mld). Grecji przysługuje ponad 12 mld euro, a Włoszem ponad 122 mld i zamierzają zaciągnąć maksymalną kwotę pożyczki. Poszczególne kraje mogą jeszcze zadeklarować chęć pożyczenia większej kwoty. Czas na to mija w sierpniu 2023 r. W takim przypadku trzeba będzie decyzję uzasadnić w nowym planie inwestycji i reform.

rmf24.pl

POLECAMY