Konfederacja apeluje, aby Prezydent nie ratyfikował unijnego Funduszu Odbudowy i przestrzegał Konstytucji

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

Posłowie Robert Winnicki oraz Jakub Kulesza z Konfederacji apelują do Prezydenta Andrzeja Dudy. Nie chcą, aby doszło do ratyfikacji unijnego Funduszu Odbudowy, jeśli rząd zdecydowałby się pominąć Sejm i od razu skierować dokument do głowy państwa. Przekonywali, że zgodnie z Konstytucją, parlament może przyjąć ustawę w tej sprawie jedynie większością kwalifikowaną 2/3 głosów.

  • Ratyfikacja tej decyzji przez kraje członkowskie jest konieczna do uruchomienia wypłat z unijnego Funduszu Odbudowy
  • Kulesza: apelujemy do PAD, by nie zgadzał się na taki wariant
  • Rząd musi oprzeć się na art. 90 Konstytucji i przegłosowaniu Funduszu Odbudowy większością kwalifikowaną 2/3
  • Zobacz także: migranci masowo przybywają do Polski. Nie przeszkadza im epidemia

Chodzi o ratyfikację decyzji o zwiększeniu zasobów własnych w budżecie UE. Ratyfikacja tej decyzji przez kraje członkowskie jest konieczna do uruchomienia wypłat z unijnego Funduszu Odbudowy. – Apelujemy do PAD, by nie zgadzał się na taki wariant. – powiedział Kulesza. Dodał, że prezydent ślubował strzec Konstytucji, a tam jest jasno powiedziane, że przekazywanie nowych kompetencji na rzecz instytucji międzynarodowych, może się odbyć tylko za zgodą Sejmu większością kwalifikowaną 2/3. 

Politycy Konfederacji powołali się na art. 90 Konstytucji RP. Mówi on, że ustawa wyrażająca zgodę na ratyfikację umowy międzynarodowej, jest uchwalana przez Sejm większością 2/3 głosów oraz przez Senat większością 2/3 głosów.

Głowa państwa musi strzec suwerenności

– Wzywamy prezydenta do tego, żeby przeciwstawił się polityce kapitulacji wobec Brukseli, jaką prowadzi rząd Morawieckiego – powiedział Winnicki. Dodał, że kapitulacja ma potrójny wymiar. Po pierwsze, Fundusz Zadłużenia, który nakłada nowe zobowiązania na obywateli wszystkich państw UE. Jest też wymiar światopoglądowy, bo Komisja Europejska prowadzi lewicową ofensywę światopoglądową. Kapitulacja ma również wymiar energetyczny, ponieważ premier Morawiecki godzi się na podwyższenie absurdalnych kwot CO2 dla Polski.

Winnicki podkreślił, że ta potrójna kapitulacja musi spotkać się ze sprzeciwem. Rząd musi oprzeć się na art. 90 Konstytucji i przegłosowaniu Funduszu Odbudowy większością kwalifikowaną 2/3, jeśli nie chce odpowiadać karnie za złamanie prawa. 

– To jest najważniejsze wyzwanie w tej kadencji Andrzeja Dudy, dlatego apelujemy, żeby zachował się jak głowa państwa, która musi strzec naszej suwerenności – powiedział Winnicki.

wnp.pl

POLECAMY