Minister zdrowia Adam Niedzielski powiedział, że w wakacje ruszą szczepienia chętnych dzieci. Pfizer, producent szczepionki, głosił, że jest ona bezpieczna dla osób między 12. a 15. rokiem życia.
- Są prowadzone badania, które dają już pozytywne wyniki w grupie wiekowej 12-15 lat
- Badania przeprowadzono na grupie 2 260 osób
- Obecnie preparat jest dozwolony dla osób powyżej 16. roku życia
- Zobacz także: Szczepienia na covid. „Osoby kolorowe” z pierwszeństwem przed białymi
Adam Niedzielski na antenie radia Zet wyjaśnił, że od Pfizera napływają optymistyczne informacje. Okazuje się, że są prowadzone badania, które mają już pozytywne wyniki w grupie wiekowej 12-15 lat. Wobec tego minister zdrowia poinformował, że szczepienia dzieci przeciw koronawirusowi ruszą w Polsce w wakacje.
– Jeśli dobrze pójdzie, to myślę, że w wakacje będziemy szczepili chętne dzieci. Bo szczepionek na pewno nie zabraknie. Ale najpierw musimy mieć wiarygodne wyniki badań, bo cały czas stoję na stanowisku, że bezpieczeństwo pacjentów jest priorytetem – podkreślił minister zdrowia.
Pfizer jest producentem szczepionki na COVID-19. Ogłosił on, że jest ona nie tylko bezpieczna, ale również wysoce skuteczna u dzieci między 12. a 15. rokiem życia. Badania przeprowadzono na grupie 2 260 osób. Jak podaje Agencja Reutera, wśród dzieci, którym podano placebo, odnotowano 18 zakażeń koronawirusem. U osób zaszczepionych nie potwierdzono żadnego przypadku zakażenia. Obecnie preparat jest dozwolony dla osób powyżej 16. roku życia.