Kamiński: Dzisiejsze obostrzenia zostaną z nami na dłużej [WIDEO]

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Poseł Krystian Kamiński Konfederacja

– Tak to trochę wygląda, że dzisiejsze działania rządu, zresztą chyba nie sami to wszystko inspirują, tylko po prostu biorą kalkę z zachodnich państw i przenoszą do nas, zostaną raczej na dłużej niż na krócej – powiedział na antenie Mediów Narodowych poseł Krystian Kamiński z Konfederacji.

  • Zdaniem posła Krystiana Kamińskiego z Konfederacji działania polskiego rządu wobec koronawirusa to „kalka z zachodnich państw”.
  • To długookresowe działanie, które przynosi szkody na wielu polach. Nasza ochrona zdrowia całkowicie leży – ocenił.
  • Kamiński zapowiedział, że już niedługo w Sejmie zostanie złożony projekt ustawy „Otwieramy Gospodarkę”.
  • Zobacz także: Prof. Kuchar: Lockdown to wyraz desperacji. Trzeba szukać lepszych rozwiązań

– Zobaczymy, jak to będzie wyglądało, ale raczej spodziewam się dłuższej przeprawy – ocenił poseł Krystian Kamiński. – Nic nie wskazuje na to, żeby miał nastąpić w tym wszystkim jakiś moment zwrotny. Wcześniej mówiono o tym, że jeśli będą szczepienia, to będzie ten moment zwrotny, wszystko się rozluźni, wróci do normy, ale już widać, że się to nie stanie – stwierdził. Zdaniem polityka, aby wszystkich zaszczepić potrzebne są co najmniej 3 lata.

Poseł Konfederacji krytycznie ocenił politykę rządu wobec koronawirusa. – To długookresowe działanie, które przynosi szkody na wielu polach. Nasza ochrona zdrowia całkowicie leży. Tak jak wcześniej było z nią źle, tak dzisiaj jest na skraju wytrzymałości – zwrócił uwagę.

Kamiński zapowiedział, że już niedługo w Sejmie zostanie złożony projekt ustawy „Otwieramy Gospodarkę”. – Innej siły niż nacisku nie mamy. W najbliższym czasie zbierzemy podpisy, wszystko zostanie zgłoszone, ustawa zostanie wprowadzona do Sejmu i trzeba będzie nad nią głosować – poinformował. – Już widać, że chociażby część posłów PiS-u ma wahania. Oni też przecież jeżdżą do ludzi, w teren, otrzymują informacje zwrotne i wiedzą, że to nie jest tak, że wszyscy ludzie są zadowoleni. Wiele ludzi jest oburzonych ich działaniem, chce wrócić do normalnego funkcjonowania, prowadzić swoje interesy, zarabiać po prostu pieniądze. Mamy nadzieję, że ta presja, która zostanie wywarta […] doprowadzi do tego, że chociaż część się wyłamie – stwierdził.

POLECAMY