TSUE po stronie Polski. Podatek od marketów zgodny z prawem unijnym

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej

Sala rozpraw TSUE / fot. TT/@MicWawrykiewicz

Zgodnie z wtorkowym wyrokiem TSUE polski rząd wprowadzając podatek od sprzedaży detalicznej nie naruszył przy tym prawa unijnego. Tym samym Trybunał Sprawiedliwości oddalił wniosek Komisji Europejskiej, domagającej się weryfikacji decyzji Sądu UE.

Blisko od pięciu lat trwa batalia pomiędzy polskim rządem, a przedstawicielami brukselskiej oligarchii, która wzburzyła się w 2016 roku, gdy rząd Beaty Szydło wdrożył podatek od sprzedaży detalicznej. Jego zadaniem było ukrócenie procederu, odpływania środków finansowych wydawanych przez Polaków w trakcie robienia zakupów w marketach o zagranicznym kapitale.

Podstawą opodatkowania był miesięczny przychód uzyskiwany przez wszystkich detalicznych sprzedawców towarów w wysokości przewyższającej 17 milionów złotych. Podatek obejmował dwa przedziały: stawkę 0,8 proc. mającą zastosowanie do przychodów między 17 mln a 170 mln zł i stawkę 1,4 proc. wobec przychodów przewyższających 170 mln zł.

Niezadowolona KE poprosiła o pomoc TSUE

Komisja Europejska uznała, że podatek jest progresywny i stanowi pomoc publiczną niezgodną z prawem UE. Wyrokiem z dnia 16 maja 2019 Sąd Unii Europejskiej, do którego Polska wniosła skargę, stwierdził jednak, że Komisja była w błędzie.Tego samego zdania był ostatecznie Trybunał Sprawiedliwości podczas dzisiejszej rozprawy.

TSUE orzekł, że Komisja Europejska niesłusznie uznała wprowadzenie progresywnego podatku od przychodów ze sprzedaży detalicznej towarów, posłużyło do powstania korzyści na rzecz przedsiębiorców osiągających niskie zyski. We wtorkowym wyroku stwierdzono również, że KE nie może zakwalifikować tego podatku jako pomocy od państwa bez oparcia się na istnieniu uzasadnionych wątpliwości w tym zakresie.

“W obecnym stanie harmonizacji unijnego prawa podatkowego państwa członkowskie mają swobodę w ustanawianiu systemu opodatkowania, który uznają za najbardziej odpowiedni, a więc stosowanie opodatkowania progresywnego w oparciu o obroty zależy od uznania każdego państwa członkowskiego pod warunkiem, że cechy konstytutywne rozpatrywanego środka nie wykazują żadnego elementu oczywiście dyskryminującego” – czytamy w orzeczeniu.

Trybunał uznał, że prawo Unii w dziedzinie pomocy państwa co do zasady nie stoi na przeszkodzie temu, aby państwa członkowskie decydowały się na wybór progresywnych stawek opodatkowania mających na celu uwzględnienie zdolności podatkowej podatników, ani nie zobowiązuje państw członkowskich do zastrzeżenia stosowania progresywnych stawek wyłącznie do opodatkowania zysków, z wyłączeniem opodatkowania obrotu.

Ostatecznie TSUE oddalił zarzuty skierowane przez Komisję przeciwko wyroku Sądu UE. Z tego powodu uznano za nieważne podjęcie przez KE decyzji wszczynającej formalne postępowanie wyjaśniające i towarzyszące jej nakazanie zawieszenia.

wnp.pl

POLECAMY