– Wielu ewangelików i katolików podjęło ryzyko, by publicznie poprzeć Bidena. Prezydent Biden i Demokraci muszą uhonorować ich odwagę – napisała w liście grupa Evangelicals for Biden. – Czujemy się wykorzystani i zdradzeni i nie mamy zamiaru po prostu przyglądać się tego rodzaju wysiłkom z boku – stwierdzili.
- Przedstawiciele grupy Evangelicals for Biden wystosowali list do prezydenta USA.
- Czują się zdradzeni przez Joe Bidena w kwestii aborcji.
- Jako liderzy pro-life w ewangelickiej społeczności, publicznie poparliśmy kandydaturę prezydenta Bidena rozumiejąc, że będzie zaangażowany z nami w kwestii aborcji, a zwłaszcza utrzymania poprawki Hyde’a – podkreślili.
- Zobacz także: Republikanie naciskają na Bidena. Chcą ostrzejszych działań ws. Nord Stream 2
Poszło o kwestię aborcji. Autorzy listu podkreślili, że obiecali poprzeć prezydenta Joe Bidena pod warunkiem, że będzie on pracował nad znalezieniem „wspólnej płaszczyzny porozumienia” z większością Amerykanów w tej sprawie. Demokraci w ostatnim czasie doprowadzili do uchylenia tzw. poprawki Hyde’a, obowiązującej od 1976 roku, blokującej finansowanie aborcji z pieniędzy podatników. Według sondaży większość Amerykanów, w tym wielu wyborców Demokratów, nie chce, by ich podatki szły na zabijanie nienarodzonych.
Biden i liderzy Demokratów próbują zmusić podatników do finansowania zabijania nienarodzonych dzieci podczas aborcji poprzez nowy projekt ustawy o pomocy finansowej w związku z COVID-19. – Jesteśmy bardzo rozczarowani wyłączeniem z pakietu ulg COVID-19 poprawki Hyde’a, długoletniej dwupartyjnej polityki, która zapobiega finansowaniu aborcji przez podatników – napisali w liście przedstawiciele Evangelicals for Biden. – Jesteśmy jeszcze bardziej zdenerwowani, że administracja Bidena popiera tę ustawę. Jako liderzy pro-life w ewangelickiej społeczności, publicznie poparliśmy kandydaturę prezydenta Bidena rozumiejąc, że będzie zaangażowany z nami w kwestii aborcji, a zwłaszcza utrzymania poprawki Hyde’a – podkreślili.
Poprawka Hyde’a obowiązuje od 1976 roku i do niedawna cieszyła się silnym, dwupartyjnym poparciem w Kongresie. Według Instytutu Charlotte Lozier uratowała ona przed aborcją około 2,4 miliona dzieci.