Tak zwane deepfakes to innowacyjne, ale i niebezpieczne narzędzie. Ta technologia umożliwia podstawienie w wideo twarzy innej osoby, niż w oryginale. Na portalu TikTok dużą popularność zdobyło konto podszywające się pod aktora Toma Cruise. – Dla mnie nie do odróżnienia – ocenił Wojciech Kardys, ekspert ds. mediów społecznościowych.
- W internecie coraz częściej można spotkać się z tzw. deepfakes.
- To nagrania, na których pod oryginalne twarze podstawione są zdjęcia innych osób, często celebrytów. Dzięki wykorzystaniu sztucznej inteligencji wyglądają one naturalnie.
- Pojawiły się głosy, że osoby znane/celebryci, powinni być na każdym portalu społecznościowym (nawet jak się nie udzielają) wyłącznie po to by mieć zweryfikowane konto. I to jest chyba jedyne wyjście – skazał ekspert ds. mediów społecznościowych.
- Zobacz także: Młode firmy otrzymają rekompensatę za zamknięcie działalności
– Na #TikTok ogromną popularność zdobyło konto #deeptomcruise. Kim jest? Tylko to nie jest Tom to: “AI generated synthetic media that portrays Tom Cruise onto a TikTok user using Deepfakes” – napisał Wojciech Kardys. Załączył też filmik z TikToka, na którym widać osobę wyglądającą jak Tom Cruise. Jest to przykład nagrania, na którym twarz innej osoby została zastąpiona przez wizerunek znanego aktora, z wykorzystaniem sztucznej inteligencji.
Na #TikTok ogromną popularność zdobyło konto #deeptomcruise. Kim jest? Tylko to nie jest Tom to: "AI generated synthetic media that portrays Tom Cruise onto a TikTok user using #Deepfakes"
— Wojtek Kardys (@WojtekKardys) February 26, 2021
Zdumiewające.
Przerażające.
Dla mnie nie do odróżnienia.
Żródło: https://t.co/QD1ZGkWRTf pic.twitter.com/jySsySk9cJ
– Zdumiewające. Przerażające. Dla mnie nie do odróżnienia – napisał specjalista. Trudno byłoby zapewne znaleźć kogokolwiek, kto nie wiedząc, że do filmu użyto deepfakes, odgadłby, że w rzeczywistości nie występuje w nim Tom Cruise.
Kradzież tożsamości
Niebezpieczeństwo związane z deepfakes polega na tym, że w taki sposób można podszyć się pod dowolnego polityka, aktora, celebrytę, czy kogokolwiek, kogo zdjęcie się podstawi. Sztuczna inteligencja wygeneruje twarz poruszającą się w naturalny sposób.
– Pojawiły się głosy, że osoby znane/celebryci, powinni być na każdym portalu społecznościowym (nawet jak się nie udzielają) wyłącznie po to by mieć zweryfikowane konto. I to jest chyba jedyne wyjście – stwierdził Kardys. – My nie jesteśmy przygotowani na walkę z #fakenews a co dopiero #DeepFake – podsumował.
Pojawiły się głosy, że osoby znane/celebryci, powinni być na każdym portalu społecznościowym (nawet jak się nie udzielają) wyłącznie po to by mieć zweryfikowane konto. I to jest chyba jedyne wyjście.
— Wojtek Kardys (@WojtekKardys) February 26, 2021
My nie jesteśmy przygotowani na walkę z #fakenews a co dopiero #DeepFake 🤦♂️