Zagraniczna prasa informuje dzisiaj, iż Polka, Katarzyna Lenhardt, która przeszło tydzień temu zerwała z gwiazdorem Bayernu Monachium Jerome Boatengiem została odnaleziona martwa. Pierwsze wyniki śledztwa niemieckich służb wykluczają możliwość ingerencji w śmierć osób trzecich.
- Śmierć 25-letniej polskiej modelki Katarzyny Lenhardt
- Niemiecka policja wstępnie ustaliła, że popełniła ona samobójstwo
- Polka tydzień temu zerwała z gwiazdorem Bayernu Monachium Jerome Boatengiem
- Zobacz także: YouTuber „prankował” przechodniów. Został zastrzelony
Niemiecki dziennik “Bild” poinformował dzisiaj o śmierci 25-letniej Katarzyny Lenhardt, która 2. lutego zerwała swój związek z piłkarzem Bayernu Monachium, Jerome Boatengiem. Polka została odnaleziona wczoraj wieczorem około godziny 20:30 we własnym mieszkaniu w berlińskiej dzielnicy, Charlottenburg.
Okoliczności śmierci polskiej modelki bada niemiecka prokuratura. Według ich wstępnych ustaleń, do jej śmierci nie miały przyczynić się osoby trzecie.
Polka nie okazywała w mediach słabości psychicznej
Polska modelka zerwała z gwiazdorem Bayernu Monachium przez jego liczne zdrady z innymi partnerkami. Z kolei piłkarz w swojej wersji wydarzeń, powiedział, że jego była partnerka nadużywała alkohol oraz okłamywała go wielokrotnie w innych sprawach.
Zaraz po zerwaniu Katarzyna Lenhardt podkreśliłą wyraźnie, że potrzebuje chwilę czasu, lecz zakończyła swój były związek z poczuciem ulgi – “Na pewno się odezwę, ale muszę się pozbierać. Proszę dać mi czas” – mówiła.
Związek z Jerome Boatengiem trwał rok i był miło przyjęty przez jego kolegów z szatni. Sama modelka zasłynęła w 2012 roku udziałem w pokazie Heidi Klum oraz udziale w niemieckiej edycji programu „Top model”.