W związku z przeciążeniem czeskich krematoriów w dobie koronawirusa, tamtejszy rząd zakazał przywożenia na kremację zwłok z zagranicy. Sprawa dotyczy przede wszystkim ośrodków przygranicznych. Swoje rekomendacje podało w komunikacie czeskie ministerstwo rozwoju regionalnego.
– Od 12 do 22 stycznia zakazany będzie przywóz zwłok z sąsiednich państw (w szczególności z Polski, Austrii i Niemiec), co dla przygranicznych krematoriów stanowiło od dłuższego czasu komercyjny zwyczaj. Nie ogranicza to prawa do pochowania tych ciał w ziemi. I nie jest zwłaszcza żadną przeszkodą dla repatriowania zwłok zmarłych Czechów – poinformowało czeskie ministerstwo rozwoju regionalnego w komunikacie.
Zobacz także: Rząd przedłużył obostrzenia w Polsce. Winna mityczna „trzecia fala pandemii”
Jak podano, decyzja czeskiego rządu zapadła w reakcji na odesłanie z przeciążonego krematorium w Ostrawie zwłok 58 osób do spopielenia w inne miejsce. – Przyczyną naszych działań jest zakładany wzrost liczby zgonów w ciągu następnych dwóch miesięcy i związana z tym ewentualność maksymalnego dopuszczalnego obciążenia niektórych krematoriów. Obciążenie to będzie śledzone i koordynowane w odniesieniu do całej republiki, by nie zdarzały się takie problemy jak w przypadku (obejmującego Ostrawę) kraju morawsko-śląskiego – podkreśliła minister rozwoju regionalnego Klara Dostalova.
Wprowadzony zakaz może zostać przedłużony. Ministerstwo podwyższyło też krematoriom limity emisyjne i rekomenduje zwiększenie ilości spopielanych zwłok z 700 do 800 dziennie.
Pod koniec grudnia informowaliśmy o przeciążeniu niemieckich krematoriów.