Senatorowie uważają, że obywatele wysyłają do parlamentu zbyt dużo pism czy petycji. Z uwagi na to mają rzekomo zbyt wiele pracy. Chcą to ukrócić. W związku z tym przygotowali projekt ustawy ograniczający możliwość składania petycji.
Jedną z proponowanych zmian jest to, że petycję na dany temat będzie można złożyć tylko do jednego podmiotu i tylko jeden raz. Nowe rozwiązania zmieniłyby ustawę z 2014 roku. Od tego czasu obywatele mają szerokie możliwości składania petycji do polskiego parlamentu. Każda osoba fizyczna i prawna może złożyć petycję do dowolnego organu władzy publicznej. I ten musi ją rozpatrzyć w ciągu trzech miesięcy. W Sejmie i Senacie, które są jednymi z głównych adresatów petycji, rozpatrują je specjalne komisje. Np. do sejmowej od jej powstania skierowano ponad 800 spraw.
Zobacz także: Prof. Piotrowski: Premier Morawiecki ograł społeczeństwo ws. szczytu UE
– Jeszcze kilka lat temu petycji było mniej, kierowało je jednocześnie wiele podmiotów i dotyczyły istotnych zagadnień. Później ich liczba wystrzeliła, czemu towarzyszył spadek jakości – ocenił senator Aleksander Pociej, szef senackiej komisji ds. petycji. – Problem z ilością pracy robi się poważny – ocenił. W związku z tym senatorowie PO i PiS proponują ograniczyć obywatelom możliości.
Senator Pociej zarzucił, że obywatele kierują petycje w tych samych sprawach do różnych instytucji. – Często się zdarza, że po przepracowaniu petycji dowiadujemy się, że działania w jej sprawie podjął już Sejm. To marnotrawienie czasu – ocenił.