Kilka dni temu Hiszpanie zorganizowali dzień postu i modlitwy w intencji ochrony kraju przed legalizacją eutanazji. 10. grudnia komisja sprawiedliwości Kongresu Deputowanych przyjęła rządowy projekt o eutanazji i przedłożyła go do dalszej procedury legislacyjnej. Projekt ustawy przeszedł w ekspresowym tempie bez szerszej debaty publicznej.
W lutym w Hiszpanii podjęto debatę parlamentarną nad ustawą o legalizacji eutanazji. Wystąpiła ona krótko przed wprowadzeniem w kraju reżimu sanitarnego związanego z epidemią koronawirusa. W międzyczasie uchwalono ustawę o szkolnictwie, która dopuściła sześciolatków do agresywnej edukacji seksualnej.
Zobacz także: Winnicki: Zniesienie lockdownu jest konieczne. Gospodarka obumiera
Natomiast 10. grudnia komisja sprawiedliwości Kongresu Deputowanych kontrolowanego przez socjalistów z PSOE i Unii Podemos przyjęła rządowy projekt ustawy o eutanazji. Jeszcze w październiku państwowy Komitet ds. Bioetyki wyraził wątpliwości co do przedłożonego projektu. Instytucja związana z ministerstwem zdrowia wskazała, że wspomaganie w śmierci człowieka nie jest prawem człowieka oraz nie niesie ze sobą postępu cywilizacyjnego.
Hiszpanie z tego powodu powzięli kroki w postaci postu i modlitwy w intencji ochrony kraju przed przyjęciem niebezpiecznej ustawy. Biskupi z hiszpańskiego episkopatu zapowiedzieli na 16. grudnia specjalny dzień modlitwy przebłagalnej oraz wystosowali odpowiedni list krytykujący obecne władze.
“Ten fakt jest szczególnie istotny, ponieważ wprowadza naruszenie porządku moralnego; zmianę celów państwa: od obrony życia do odpowiedzialności za zadaną śmierć; a także w zawodzie lekarza, który na ile to możliwe ma leczyć lub przynajmniej łagodzić cierpienie; powinien pocieszać, nigdy jednak świadomie nie powodować śmierci” – czytamy w liście pasterskim Hiszpańskiej Konferencji Biskupiej.
Zaplanowany dzień postu i modlitwy przypadał na środę po trzeciej Niedzieli Adwentu zwanej Gaudete (radość z przyjścia Zbawiciela – red.). Do 1966 r. obowiązywał w tym czasie post ścisły, obecnie ich terminy i formę mają określać lokalni biskupi. Suche Dni adwentowe powinny być poświęcone modlitwie o życie chrześcijańskie rodzin.
Hiszpanie obawiają się kolejnej ustawy
Sama ustawa przewiduje, iż osoby pełnoletnie będą mogły podjąć decyzję o swojej przyspieszonej śmieci. Rządowy projekt przewiduje pewne warunki, konieczne do otrzymania zgody na eutanazje. Osoba musi być poważnie i nieuleczalnie chora oraz zdolna do świadomego złożenia wniosku. Ustawa zabezpiecza taką osobę, dając jej możliwość przerwania realizacji samobójstwa w dowolnym momencie.
Biskupi zachęcają do wspierania opieki paliatywnej, która dostarcza bliskości z drugimi osobami oraz pozwala na łagodniejszy przebieg choroby – “Ta wszechstronna opieka łagodzi ból, pociesza i daje nadzieję, która wypływa z wiary i nadaje sens całemu życiu ludzkiemu, nawet w cierpieniu i bezbronności” – podkreślają duchowni.
Każdego roku w Hiszpanii umiera 228 tys. osób, które potrzebowałyby opieki paliatywnej, z czego 1370 to dzieci. Carlos Centeno z Wydziału Medycyny Paliatywnej Kliniki Uniwersyteckiej z Nawarry nie widzi zapotrzebowania na eutanazję. Prosi on jednak o większe wsparcie dla personelu medycznego i pacjentów z opieki paliatywnej.
Ustawa o eutanazji wejdzie w życie najprawdopodobniej w marcu przyszłego roku. Jest to kolejna ustawa, która została przyjęta bez dialogu społecznego i pod płaszczem pandemii, głosami socjalistów i populistów lewicy. Rząd pracuje jeszcze nad projektem aktu prawnego o aborcji oraz wprowadzeniem trzeciej płci w dokumentach.