Minister Zdrowia, Adam Niedzielski udzielił wywiadu dla “Super Expressu”, gdzie zapewnił, iż Polacy święta Bożego Narodzenia obchodzić będą w tym roku w najbliższym gronie. Przestrzegał także przed lekkomyślnym podejściem do ryzyka całkowitego zamknięcia gospodarki i życia społecznego.
W wywiadzie dla “Super Expressu” szef resortu zdrowia po raz kolejny na przykładzie Czech przypomniał, że nagłe ściąganie obostrzeń może się skończyć wybuchem zarażeń na terenie całego kraju – “Nawet jeśli liczba zachorowań wkrótce się zmniejszy, zniesienie obostrzeń byłoby przedwczesne. Niestety te święta Bożego Narodzenia będą przypominały tegoroczną Wielkanoc, którą świętowaliśmy w gronie najbliższych” – zaznaczył Adam Niedzielski.
Zobacz także: Ulga podatkowa dla emigrantów zarobkowych? Rząd ma plan, aby zachęcić Polaków do powrotu
Przestrzegał zarówno Polaków przed bagatelizowaniem ryzyka wprowadzenia całkowitego zamknięcia gospodarki i życia społecznego, gdy drastycznie wzrośnie liczba zakażeń. Minister chce wpoić obywatelom strach przed jakimkolwiek kontaktem społecznym w najbliższym czasie powołując się na epidemię koronawirusa i ryzyko zarażenia.
Powolna stabilizacja wskaźników
Minister zdrowia poinformował, iż do szpitali wciąż przybywają pacjenci, którzy zarazili się COVID-19 w okresie października – “Liczba dziennych zachorowań stabilizuje się, ale wciąż mamy w granicach 20 tys. i powyżej nowych zakażeń. W większości oznacza to 20 tys. przypadków chorych dziennie. W szpitalach wciąż przebywają chorzy, którzy zakazili się w październiku, a naszą rolą jest zadbanie o wydolność naszych placówek ochrony zdrowia” – powiedział.
Niedzielski przyznał również, że jeszcze na początku listopada wydał polecenie szefowi Narodowego Funduszu Zdrowia o tym jak ma dysponować środki finansowe. Podkreślił, że tzw. dodatek covidowy funkcjonuje od 1. listopada i jest on udzielany lekarzom, którzy zajmują się pacjentami chorymi na koronawirusa w szpitalu II i III poziomu – specjalne kategorie placówek przeznaczonych na walkę z epidemią. Dodatek ten wynosi 100 procent bieżącego uposażenia lekarza.
“NFZ jest w trakcie procesu aneksowania umów ze szpitalami, które będą przekazywały środki do pracowników. Niezależnie od tego, kiedy ta tzw. papierologia zostanie doprecyzowana, dodatek naliczany będzie od 1 listopada. Dodatkowo zdecydowałem, że zwiększone świadczenie będą mieli również ratownicy medyczni i laboranci z laboratoriów szpitalnych” – podkreślał Niedzielski.
rmf24/se.pl