W piątek nasza kamera była na manifestacji w obronie Michała Sz. znanego chuligana i aktywisty LGBT, których zniszczył samochód pro-life i pobił jego kierowcę.
CZYTAJ TAKŻE:
–Policja aresztowała agresywnego aktywistę LGBT. Totalna opozycja broni chuligana
–Rakowski analizuje wybuch w Bejrucie. „Ten port był strategiczny”
Marksizm kulturowy w natarciu!
Tęczowy przestępca o ps. ”Margot” został aresztowany przez policję. Mężczyzna dopuścił się fizycznego ataku na kierowcę fundacji ”Pro”. Napastnik zdaje się być dumny ze swojego ataku, ponieważ pytany o zajście chełpił się swoim aktem bezprawia: -Od wczoraj uprawiamy sobie taki sport. Łapanie na mieście ciężarówki”Pro” – mówił w rozmowie z dziennikarką”Newsweeka”.
Warto też wspomnieć, że prócz fizycznego ataku na jednego z obrońców życia, tęczowy aktywista dopuścił się także aktu profanacji warszawskich pomników. Łamanie prawa, naruszanie nietykalności cielesnej oraz obsesyjną nienawiść w stosunku do osób o konserwatywnych poglądach wspierają posłowie lewicy. Obrońcy praw człowieka, piewcy miłości i tolerancji tym razem opowiadają się po stronie bandyty, który na dodatek przyznał się do winy.