Rada Miasta Poznań przyjęła we wtorek kartę równości kobiet i mężczyzn. Maciej Kamiński z poznańskich Rot Niepodległości wyjaśniał widzom przyczyny i skutki obecnie panującej władzy w Poznaniu. Polecił rodzicom baczną obserwację instytucji publicznych.
Koordynator poznańskich Rot Niepodległości, Maciej Kamiński opowiedział o procesie przyjmowania przez Radę Miasta Poznań europejskiej karty równości kobiet i mężczyzn. Wyjaśnił również jakie grozi niebezpieczeństwo związku z jej przyjęciem.
“Karta zakłada realizację programu równościowego. To staje się obowiązkiem urzędników miejskich w każdym podjętym działaniu. Na przykład muszą zadbać o równość w zatrudnieniu w MPK” – powiedział Maciej Kamiński.
Zobacz także: Bułgarki w Polsce okradały ludzi w galeriach handlowych
Redaktor Mirosław Piotrowski zapytał się swojego gościa o transeksualistę “Pani Anię”, która bez zgody rodziców oraz odpowiedniego wykształcenia nauczała poznańskie dzieci w zakresie edukacji seksualnej – “Nie było konsultacji z rodzicami, a także od znajomego nauczyciela wiem, że nie było też to konsultowane nawet z nauczycielami”.
Maciej Kamiński wyjaśnił również, że władze lokalne nie posiadają uprawnień do wprowadzania takich uchwał jak ta o karcie równości. Zauważył, jednak że podobne praktyki są wprowadzane w innych regionach Polski.
“Doradzam rodzicom, aby trzymali rękę na pulsie oraz zaangażowanie się w kwestii wychowywania ich dzieci przez instytucje publiczne. Póki co istnieje furtka, która umożliwia rodzicom składanie oświadczeń o nie uczestnictwo ich pociech w tego typu zajęciach” – nawoływał koordynator poznańskich Rot Niepodległości.