Prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska odmówiła przyjścia na komisję senacką ze względu na ochronę dobrego imienia tej instytucji oraz sędziów. Natomiast przedłożyła Marszałkowi Senatu informację o działalności TK w 2018 roku.
W czwartek rano odbędzie się w senackiej komisji ustawodawczej posiedzenie, na którym zostanie rozpatrzona informacja o działalności i orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego w roku 2018. Na to posiedzenie zaproszenie otrzymała prezes TK Julia Przyłębska.
Zobacz także: Lewica radzi jak się bronić przed gwałtem. To… defekacja w odpowiednim momencie
Jednakże jak podaje biuro prasowe TK wszelkie informacje na temat działalności oraz orzecznictwa tej instytucji za rok 2018 zostały przedłożone Marszałkowi Senatu 18 grudnia ubiegłego roku po wcześniejszej akceptacji Zgromadzenia Ogólnego Sędziów TK.
“Z przykrością stwierdzam, że doświadczenia ostatnich lat pokazały, iż publiczną, rzeczową, merytoryczną dyskusję nad orzecznictwem Trybunału, również z udziałem przedstawicieli władzy ustawodawczej, zastępują często niemające precedensu ataki na TK oraz sędziów Trybunału. Dopuszcza się do deprecjonowania pozycji ustrojowej TK, kwestionuje status prawny sędziów Trybunału” poinformowała prezes TK.
Powołała się na art. 173 Konstytucji mówiący o tym, że TK jest odrębną oraz niezależną od innych władz instytucją, w tym także Senatu RP – “Kierując się koniecznością ochrony Trybunału przed naruszającym podstawy państwa prawa publicznym podważaniem jego konstytucyjnej pozycji, nie wezmę udziału w posiedzeniach Senatu”.
interia/pap