Tajemnicza śmierć w jednej z cel lubelskiego aresztu. W areszcie znaleziono ciało Radosława M., który miał status małego świadka koronnego, a swoimi zeznaniami obciążył około 80 osób.
Śledczy nie wykluczają żadnej wersji wydarzeń. Zwłoki zostały znalezione wczoraj – mężczyzna tego samego dnia został przyjmowany do aresztu. Przed przyjęciem nie skarżył się na żadne dolegliwości – sprawą zajmują się policyjni technicy oraz dwóch prokuratorów.
W sprawie przesłuchiwani są osadzeni, współwięźniowie oraz służba więziennia. Radosław M. działał w grupie przestępczej, która zajmowała się przemytem papierosów. Swoimi zeznaniami obciążył blisko 80 osób – w tym celiników i strażników granicznych.
To już kolejna śmierć w areszcie. 2 sierpnia poinformowano o “samobójstwie” Dawida Kosteckiego. Według SW mężczyzna powiesił się w nocy. Współwięźniowie mieli niczego nie zauważyć ponieważ pięściarz wcześniej przykrył się prześcieradłem.
Rodzina i opinia publiczna nie wierzy z samobójstwo Kosteckiego. Pięściarz ujawnił bowiem na Facebooku powiązania policjantów ze światem przestępczym. Była to zemsta za to, że został aresztowany tuż przed walką z legendą boksu, Royem Jonesem Jr. Mężczyzna był także głównym świadkiem ws. afery obyczajowej na Podkarpaciu.