Głos w sprawie odwołania z funkcji proboszcza parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa zabrał ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, uczestnik opozycji antykomunistycznej, a w ostatnich latach orędownik o pamięć Polaków pomordowanych przez ukraińskich nacjonalistów. Kapłan dość stanowczo ocenia postawę bp. Jana Tyrawy.
– Jeżeli w Bydgoszczy ktoś winien odejść na emeryturę, to nie gorliwy i bogobojny ksiądz prałat Roman Adam Kneblewski, ale biskup Jan Tyrawa. Powody są oczywiste – napisał ks. Tadeusz Isakowicz-Zalewski na swojej stronie internetowej.
PODPISZ APEL W OBRONIE KS KNEBLEWSKIEGO – KLIK
Bp. Jan Tyrawa stał się bohaterem filmu braci Siekielskich ,,Tylko nie mów nikomu”, w którym autorzy zarzucają mu brak zdecydowania wobec byłego księdza, ostatecznie skazanego za pedofilię
Ks. Roman Kneblewski zamierza się od decyzji biskupa odwołać.
- Kowalski chciał kupić Tyszkę pieniędzmi z Funduszu Sprawiedliwości?
- Telewizja Bąkiewicza zgarnęła z Funduszu Sprawiedliwości 200 tys. zł. Tak się tworzy “niezależne” media
- Berkowicz do premiera Izraela: Niech przyjedzie do Polski. Pokażę mu…
- Ziobro chciał kupić Tyszkę? „Chcieli, żebym wspierał ich politykę”
- Chciał skoczyć z mostu do wody. Interweniowały dwie policjantki