Głos w sprawie odwołania z funkcji proboszcza parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa zabrał ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, uczestnik opozycji antykomunistycznej, a w ostatnich latach orędownik o pamięć Polaków pomordowanych przez ukraińskich nacjonalistów. Kapłan dość stanowczo ocenia postawę bp. Jana Tyrawy.
– Jeżeli w Bydgoszczy ktoś winien odejść na emeryturę, to nie gorliwy i bogobojny ksiądz prałat Roman Adam Kneblewski, ale biskup Jan Tyrawa. Powody są oczywiste – napisał ks. Tadeusz Isakowicz-Zalewski na swojej stronie internetowej.
PODPISZ APEL W OBRONIE KS KNEBLEWSKIEGO – KLIK
Bp. Jan Tyrawa stał się bohaterem filmu braci Siekielskich ,,Tylko nie mów nikomu”, w którym autorzy zarzucają mu brak zdecydowania wobec byłego księdza, ostatecznie skazanego za pedofilię
Ks. Roman Kneblewski zamierza się od decyzji biskupa odwołać.
- Mocne słowa europoseł Konfederacji w Parlamencie Europejskim: Zełeński jest roszczeniowy, niewdzięczny i bezczelny
- Ewa Zajączkowska-Hernik w PE: Rolnictwo to nie jest równość płci!
- Hojny gest Sławomira Mentzena dla ofiar powodzi
- Kaczyński nie chce odwołania Bodnara? Nie podpisał się pod takim wnioskiem
- Strefa buforowa na granicy polsko-ukraińskiej działa!