Skrajnie lewicowa grupa AGR chce, aby sprzedawcy zaprzestali sprzedaży prawicowych gazet: “To nie cenzura, ale zaprzestanie do podżeganie nienawiści” – wyjaśniają niemieckim mediom.
“Skrajnie lewicowa antyfaszystowska grupa AGR (monitorowana przez niemieckie służby) chce powstrzymać sprzedaż prawicowych gazet w kioskach. Jak? Uzbrojeni w materiały informacyjne aktywiści mają odwiedzić kiosk za rogiem i “porozmawiać ze sprzedawcą” – informuje na Twitterze Adam Gwiazda.
Na ulotkach, które są kolportowane przez bojówkarzy, sa głoszone hasła o “nieludzkiej propagandzie” i “skrajnej prawicy rekrutującej swoich sympatyków za pomocą mediów”.
“Nie chodzi nam o ograniczanie wolności słowa” wyjaśnia działacz AGR. “Wolność wypowiedzi zatrzymuje się tam, gdzie inni są obrażani, wyśmiewani lub dyskryminowani”. To ma miejsce wielokrotnie w przypadku prawicowych pism. Piszą tam autorzy skazani za podżeganie do nienawiści.” – tłumaczy Gwiazda.