Słowacja: Konwencja stambulska odrzucona przez parlament. A co z Polską?

Słowaccy parlamentarzyści zdecydowaną większością głosów przyjęli uchwałę, która ma zapobiec ratyfikacji szkodliwej Konwencji stambulskiej. Konwencja ta, zwana – dla zmylenia przeciwnika, czyli nas wszystkich – “antyprzemocową” przemyca w swoich zapisach niebezpieczną ideologię gender.

Politycy Słowackiej Partii Narodowej podkreślali, że tzw. Konwencja stambulska jest sprzeczna ze słowacką konstytucją. Ustawa zasadnicza Słowacji jasno wskazuje, że małżeństwo, to związek kobiety i mężczyzny.

Spośród 133 obecnych podczas głosowania posłów, aż 101 z nich było za przyjęciem uchwały. Nawet część polityków opozycji opowiedziała się za odrzuceniem szkodliwej konwencji Rady Europy. Warto zwrócić uwagę na skład słowackiego rządu. Koalicję tworzą socjaldemokraci ze SMER-u, nacjonaliści z SNS i – reprezentujący węgierską mniejszość – politycy Most Hid.

Czytaj również: Konfederacja: Karta Polskiej Rodziny zamiast propozycji demoralizatorów

Konwencja stambulska furtką dla gender

Przypomnijmy, że konwencję stambulską podpisał rząd PO i PSL w 2014 r. Została ona ratyfikowana 13 kwietnia 2015 r. przez ówczesnego prezydenta Bronisława Komorowskiego. Prawnicy zdecydowanie podkreślali, że dokument ten jest niezgodny z Konstytucją RP.

“Posługując się pretekstem rozwiązywania problemu przemocy w społeczeństwie, konwencja “antyprzemocowa” wprowadza zupełnie nowe definicje dotyczące np. “płci społeczno-kulturowej”, stanowiąc tym samym przestrzeń prawną dla ideologii gender, której propagowanie może wręcz te skalę przemocy w społeczeństwie diametralnie zwiększyć” – mówiła Karina Walinowicz z Ordo Iuris.

Rząd PiS, który ma odpowiednie narzędzia, aby wypowiedzieć konwencję, pozostał do tej pory całkowicie bierny. Na tej >>STRONIE<< możemy podpisać apel do premiera Morawieckiego o wypowiedzenie szkodliwego dokumentu.

Źródło: pch24.pl