Human Rights Watch – jedna z organizacji hojnie sponsorowanych przez amerykańskiego spekulanta żydowsko-węgierskiego pochodzenia George’a Sorosa zarzuciła rządowi premiera Viktora Orbana, że ten odmawia dystrybucji żywności dla osób ubiegających się o azyl i przebywających na granicy węgiersko-serbskiej.
– Władze węgierskie zaprzestały na początku sierpnia dystrybuowania żywności niektórym osobom, których wnioski o azyl zostały odrzucone, przetrzymywanym w strefach tranzytowych na granicy węgiersko-serbskiej – czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej.
Organizacja Sorosa podkreśla, że Budapeszt powinien zagwarantować wszystkim przetrzymywanym, którzy ubiegają się o azyl wyżywienie zgodne z obowiązkami, jakie spoczywają na rządzie.
– Rząd osiągnął nowy poziom niehumanitarności, odmawiając jedzenia przetrzymywanym ludziom – ocenia HRW i dodaje, że to „cyniczne posunięcie mające zmusić ludzi do rezygnacji z ubiegania się o azyl i opuszczenia Węgier.
Czytaj także: Orban się nie zatrzymuje! Antyimigracyjne ustawy „Stop Soros” uchwalone
Zdaniem HRW, w poniedziałek nie pozwolono ewangelickiemu pastorowi na przekazanie żywności w obszarach tranzytowych. W zeszłym tygodniu na sytuację osób starających się o azyl zwrócił uwagę Komitet Helsiński. W piątek Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu wezwał władze Węgier do zapewnienia żywności wszystkim członkom rodzi, które przebywają w strefach tranzytowych.
Według przepisów, które zostały wprowadzona na Węgrzech od 1. lipca, wnioski o azyl są przyjmowane tylko od osób, które przybywają z kraju, gdzie grożą im prześladowania. Krajem bezpiecznym jest Serbia i stamtąd przybywa najwięcej osób ubiegających się o azyl. Od ubiegłego roku obowiązują przepisy zgodnie z którymi w razie stanu kryzysowego – stan taki trwa teraz, wnioski należy składać w strefie tranzytowej i tam czekać na ich rozpatrzenie. Opuszczenie tej strefy jest możliwe tylko w jedną stronę – poprzez powrót do Serbii.
dzienniknarodowy.pl
Zobacz także: