Setki imigrantów ze statku „Aquarius”, którym wcześniej odmówił pozwolenia na przybicie do Włoch nowy minister spraw wewnętrznych Matteo Salvini a których zaprosił hiszpański premier Pedro Sanchez, wylądowało w Alicante.
Jak podaje internetowy dziennik „Actualidad Valdepeñas”, władze postanowiły wysiedlić z państwowego akademika część studentów, by zakwaterować migrantów.
Czytaj także: Włosi mówią “nie” imigrantom. Prawie dwie trzecie obywateli za blokowaniem wybrzeża
Młody student języka niemieckiego w Alicante, Rubén, który planuje w przyszłości mieszkać i pracować w Niemczech płacił 750 € miesięcznie za swój pokój. Teraz został zmuszony do opuszczenia go wraz z innymi studentami przebywającymi do tej pory w budynku.
Jego matka potwierdziła, że syn musiał opuścić lokum dla migrantów ze statku.
– Powiedzieli im, że ponieważ migranci mają wiele chorób, więc jest to problem zdrowotny. Dlatego ze względów sanitarnych, studenci muszą się wynieść. To tak, jakbyśmy rozwiązywali jeden problem przez powodowanie innych, a to jest duży problem, ponieważ w tej chwili nie ma miejsca w Alicante, aby mój syn mógł żyć i kontynuować naukę. Chcemy coś znaleźć, ale będzie to bardzo trudne, ponieważ wszystko jest już zarezerwowane na letnie miesiące – wyjaśnia.
Matka Rubéna nie wierzy, że może to być spowodowane „problemem zdrowotnym”, gdyż wtedy lokalne władze z pewnością nie chciałyby setek chorych imigrantów w centrum ruchliwego turystycznego miasta, takiego jak Alicante.
Władze ogłosiły w sobotę 16 czerwca, że Rubén i jego koledzy mają tylko 24 godziny na spakowanie rzeczy i opuszczenie gmachu akademika.
dzienniknarodowy.pl
Zobacz także: