Putin nakazał wzmocnić rosyjski system mobilizacyjny. Polecił również opracowanie dodatkowych działań, które podwyższą gotowość.
Prezydent Rosji wskazał również na niedociągnięcia, które wykazały ćwiczenia Zapad2017. Zapad 2017 to rosyjsko-białoruskie manewry wojskowe. Brało w nich udział około 13 tys. żołnierzy. Scenariusz manewrów brzmiał – Próba destabilizacji sytuacji na Białorusi i wywołania konfliktu wewnątrz państwa związkowego przez siły fikcyjnych Wejsznorii, Besbarii i Lubenii.
W rezultacie ćwiczeń Zapad-2017 ujawnione zostały pewne braki. Trzeba je uważnie zbadać. Należy opracować dodatkowe kroki dotyczące podwyższenia gotowości mobilizacyjnej – powiedział Putin na spotkaniu z rosyjskim MONem. Na spotkaniu pojawiło się również kierownictwo przedsiębiorstw rosyjskiego przemysłu obronnego.
Co ciekawe, wraz z manewrami Zapad prowadzono także duże szkolenia obejmujące mobilizację rezerwistów i gospodarki narodowej. Decyzje Putina, jak zauważa portal defence24, mogą więc oznaczać przygotowanie do udziału w konflikcie o dużej intensywności.
Jeszcze we wrześniu pisaliśmy o tym, że Poroszenko oskarża Rosję o przygotowywanie się do wojny. W podobnym tonie wypowiadała się posłanka PiS, Krystyna Pawłowicz. Napisała m.in. Ogromna skala tych agresywnych rosyjskich manewrów może być w istocie przymiarką do rzeczywistego ataku, też na Polskę. Rocznica agresji Rosjan na Polskę 17 IX 1939r też przypadkiem jest w tym terminie…
MediaNarodowe/defence24.pl