Do rozmowy doszło w tym roku podczas Jarmarku Dominikańskiego w Gdańsku. Wojciech Cejrowski jest jawnie popiera pomysł płacenia reparacji przez Niemcy dla Polski i wdał się w dyskusję z jednym z niemieckich dziennikarzy.
Podróżnik bardzo mocno trzymał się stanowiska, że zapłacenie tej kontrybucji jest rzeczą po prostu godziwą i sprawiedliwą. Wobec Polski, która została zniszczona przez “tego bydlaka Hitlera”. Szczególnie ważne jest dla niego zwrócenie wszystkich dzieł kultury, jakie nazistowskie Niemcy zrabowały w II Rzeczpospolitej. Stwierdził również, że Polska i Niemcy ciągle mają jakieś spory w związku z czym muszą dojść do jakiegoś kompromisu, a bez tych reparacji kompromisu nie będzie.
Następnie zaskakująco powiedział, że jest zwolennikiem zwrócenia Szczecina dla Niemiec. Powiedział wprost, że “Szczecin nie jest polskim miastem” oraz że bez tego zwrotu nie będzie kompromisu między sąsiadami. Co ciekawe, dziennikarz z uśmiechem odpowiedział mu, że “Niemcy nie chcą Szczecina”.