Dzieje się w niemieckiej polityce. Prawdopodobnie to wynik ostatniego skandalu w Turyngii. Annegret Kramp-Karrenbauer rezygnuje z władzy.
Annegret Kramp-Karrenbauer rezygnuje. Dopiero co zastąpiła Angelę Merkel na funkcji szefowej partii niemieckich “chrześcijańskich demokratów” (którzy z chrześcijańską demokracją, podobnie jak cała europejska chadecja, ma już coraz mniej wspólnego). Miała ona też zastąpić Angelę Merkel w najważniejszej funkcji w państwie. Jako szefowa Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej miała starać się o fotel kanclerza. Teraz okazuje się, że nic z tego. Zapowiedziała, że rezygnuje ze startu na kanclerza oraz w niedługim czasie zrezygnuje też z kierowania partią.
Kolejne sensacyjne zmiany w niemieckiej polityce 🧨🧨🧨Annegret Kramp-Karrenbauer rezygnuje z ubiegania się o funkcję Kanclerza i zapowiada rezygnację z przywódctwa w CDU. https://t.co/jriEGF9wry
— Krystian Kamiński 🇵🇱 (@KrystianKamin) February 10, 2020
Poinformował o tym także jeden z parlamentarzystów Konfederacji. Chodzi tu o Krystiana Kamińskiego z Ruchu Narodowego, który działa w województwie lubuskim i jest bardzo zainteresowany wydarzeniami politycznymi czy gospodarczymi za naszą zachodnią granicą. Napisał on na swoim Twitterze: “Kolejne sensacyjne zmiany w niemieckiej polityce. Annegret Kramp-Karrenbauer rezygnuje z ubiegania się o funkcję Kanclerza i zapowiada rezygnację z przywództwa w CDU”. Jaka jest przyczyna takiej rezygnacji z niedawno otrzymanej władzy? Prawdopodobnie powodem jest ostatnia kompromitacja w Turyngii.
ZOBACZ TAKŻE: Lewacka demokracja. Premier musiał zrezygnować, bo miał poparcie AfD
Przypomnijmy, że po wyborach do Landtagu (parlamentu landu, odpowiednika naszego województwa) Turyngii w poprzednim roku sromotną klęskę poniosły dwie główne niemieckie partie: Socjaldemokratyczna Partia Niemiec (SPD) oraz właśnie CDU. Dwa pierwsze miejsca zajęli postkomuniści (Die Linke) oraz narodowo-konserwatywna Alternatywna dla Niemiec. AfD, razem z politykami CDU, poparła kandydata liberałów (FDP) na funkcję premiera landu. Był to pierwszy przypadek “współpracy” CDU z AfD. “Sojusz” z “nazistami” wywołał oczywiście skandal w Niemczech. Nowy premier zrezygnował, a CDU się skompromitowało.