Dopiero co informowaliśmy o problemach niektórych kandydatów. PKW zarejestrowała jednak Jakubiaka, Piotrowskiego, Żółtka i Tanajno. Będzie 10 kandydatów.
W najbliższych wyborach będzie dziesięciu kandydatów. Oprócz wcześniej już zarejestrowanych: Andrzeja Dudy, Małgorzaty Kidawy Błońskiej, Władysława Kosiniaka-Kamysza, Roberta Biedronia, Krzysztofa Bosaka i Szymona Hołowni, teraz dołączają kolejni. Państwowa Komisja Wyborcza zarejestrowała Marka Jakubiaka, Mirosława Piotrowskiego, Stanisława Żółtka oraz Pawła Tanajno. Większość z nich nie ma za sobą praktycznie żadnych struktur, a jednak udało im się zebrać podpisy. I to w czasie pandemii koronawirusa.
Warto też zwrócić uwagę, że Jakubiak, Piotrowski czy Żółtek jednoznacznie odwołują się do elektoratu prawicowego. Czy mogą oni stanowić realną konkurencję dla Krzysztofa Bosaka? Wydaje się jednak, że nie. Kilku prawicowych kandydatów z tak zwanych kanapowych środowisk to już właściwie tradycja. Można pod tym względem zazdrościć skrajnej lewicy, która wystawiła tylko jednego kandydata – Roberta Biedronia (zgłoszenie Waldemara Witkowskiego z Unii Pracy PKW odrzuciła już wcześniej). Wielu sympatyków Konfederacji mocno krytykuje tych kandydatów, szczególnie Marka Jakubiaka.
ZOBACZ TAKŻE: Zmarli na listach poparcia kilku kandydatów na prezydenta
Wydawało się, że Marek Jakubiak będzie miał problemy z rejestracją, gdyż Państwowa Komisja Wyborcza informowała o tym, że na listach z podpisami znajdują się podpisy od osób, które już nie żyją. Ostatecznie Jakubiak został zarejestrowany. Mirosław Piotrowski, który niedawno był gościem Mediów Narodowych, podziękował tym, którzy zbierali na niego podpisy. “PKW zarejestrowała moją kandydaturę w wyborach prezydenckich. Jeszcze raz dziękuję wszystkim za podpisy”. Teraz pojawia się oczywiście pytanie kiedy będziemy mogli oddać swój głos. Wiele jednak wskazuje, że wybory odbędą się zgodnie z planem.