Poseł Nowoczesnej dokonał "niezwykłego odkrycia" w Sejmie! "Na czymś takim siedzą posłowie"

Poseł Nowoczesnej Piotr Misiło już niejednokrotnie rozbawiał opinię publiczną swoimi dziwnymi zachowaniami i spostrzeżeniami. Tym razem postanowił podzielić się z użytkownikami Twittera swoim “niezwykłym odkryciem”. O wszystko oskarżył oczywiście PiS.

Panie Marek Kuchciński, a podobno nic nie montowaliście w Sejmie? No chyba, że to wina Platformy Obywatelskiej. – rozpoczął swój dramatyczny wpis Misiło. Zamieścił też zdjęcia. Widać na nim jeden z foteli poselskich w Sejmie. Misiło odsunął fragment oparcia a tam… plątanina kabli.

Na czymś takim siedzą posłowie. Ciekawe czy Marek Suski ma pstryczek-elektrycznek, którym może mobilizować posłów PiS podczas głosowań. – dodał Misiło.

Panie @MarekKuchcinski a podobno nic nie montowaliście w Sejmie? No chyba, że to wina @Platforma_org

Na czymś takim siedzą posłowie. Ciekawe czy @mareksuski ma pstryczek-elektrycznek, którym może mobilizować posłów @pisorgpl podczas głosowań. pic.twitter.com/v5r59BYZDl

— Piotr Misilo (@Piotr_Misilo) 24 listopada 2017

Z jego wpisu drwią nawet dziennikarze. Kolejna tajemnica odkryta. Maszynka do głosowania nie jest bezprzewodowa. – napisał Marcin Dobski udostępniając wpis polityka. W podobnym tonie wypowiadali się inni użytkownicy serwisu. Niektórzy sugerowali nawet, że Misiło dał właśnie kolejny dowód przemawiający za koniecznością reformy edukacji.