Poprawia się stan Johnsona. Nie ma zapalenia płuc

Polepsza się stan zakażonego koronawirusem premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona. Polityk przebywa na oddziale intensywnej terapii, ale nie jest podłączony do respiratora. Nie ma też zapalenia płuc.

– Premier był w stabilnym stanie przez całą noc i pozostaje w dobrym nastroju. Otrzymuje standardowe leczenie tlenem i oddycha bez żadnej innej pomocy. Nie wymagał mechanicznego ani nieinwazyjnego wspomagania oddechu – powiedział rzecznik rządu.

Znamy datę pierwszego czytania STOP447! Bąkiewicz komentuje [WIDEO]

O zakażeniu koronawirusem Boris Johnson poinformował 27 marca. Zaznaczył, że jego objawy są łagodne i pozostanie w domu. W piątek napisał na Twitterze, że choć minęło zalecane 7 dni izolacji, to zostanie jeszcze w odosobnieniu, gdyż oznaki choroby nie minęły. W poniedziałek premier trafił do szpitala.

Dziennik “The Times” podał, że Johnson nie wymagał podawania tlenu przez rurkę wkładaną do płuc. Politykowi podano też mniej tlenu niż większości pacjentów przebywających na intensywnej terapii.