Andrzej Duda

/ Fot. YouTube/prezydent.pl

Nowelizacja ustawy o IPN napotkała na bardzo mocne protesty Izraela i Stanów Zjednoczonych. Również amerykańskie media nie zostawiają suchej nitki na decyzji Andrzeja Dudy, który postanowił podpisać ustawę. 

Temat ustawy o IPN pojawił się na łamach amerykańskiej prasy. Nowe polskie przepisy nie podobają się publicystom ze Stanów Zjednoczonych. „Washington Post” pisze, że podpisanie przez Dudę ustawy o IPN przekreśla “możliwość negocjacji politycznych, na które w ostatnich dniach liczyły Stany Zjednoczone i Izrael”.

Pomimo tego, “Washington Post” zauważa jednak, że w czasie II wojny światowej to Polska została napadnięta przez Niemcy, które później okupowały polskie terytorium. Gazeta podkreśla również, że w Polsce, w przeciwieństwie do innych państw europejskich, nigdy nie powstał rząd kolaboracyjny. Jak przekonuje “WP”, właśnie ten rozdział historii chce wyeksponować PiS.

Temat nowelizacji ustawy o IPN pojawił się również na łamach “New York Times”. W gazecie czytamy, że “nowa ustawa odzwierciedla szersze działania rządu mające na celu ukształtowanie zarówno pamięci o historii kraju, jak i wizji dotyczącej przyszłości.

Dziennik zauważa, że bolesna historia była dawniej tym co łączyło narody polski i żydowski. Ale we wtorek, kiedy prezydent Polski pomimo ostrego sprzeciwu ze strony historyków, izraelskiego rządu i innych, podpisał ustawę (…), stał się on źródłem gniewu – twierdzi autor „NYT”.

kresy.pl

 

Dodano w Bez kategorii

/ fot. WikimediaCommons

Izraelska policja zdecydowała się zalecić oskarżenie premiera Benjamina Netanjahu o co najmniej jeden przypadek rzekomej korupcji – poinformowały izraelskie media.

Izraelski dziennik “Hadashot” poinformował, że szef policji Roni Alsheich otrzymał wystarczające dowody, aby oskarżyć Netanjahu o przyjęcie korzyści majątkowej. Zalecenie policji zostanie wysłane do ministerstwa sprawiedliwości na początku przyszłego tygodnia

Czytaj także: Kolejni politycy dołączają do apelu ONR o ekshumacje w Jedawbnem! Ojciec premiera nie ma wątpliwości

Netanjahu jest podejrzewany o to, że otrzymywał od bogatych biznesmenów drogie prezenty w zamian za przychylne traktowanie rzadu.

– Wielu z was pyta – co będzie [w przyszłości]? Więc chcę was uspokoić. Nic nie będzie, bo wiem jaka jest prawda – mówił premier Izraela. Netanjahu opublikował w mediach społecznościowych film, w którym odpowiada na zarzuty. Dodał też, że “Izrael jest państwem prawa, a prawo w Izraelu mówi, że osobą, która zdecyduje, czy istnieją dowody przeciwko premierowi, jest prokurator generalny i to on konsultuje się z prokuratorem stanowym w takich sprawach”. – Prokurator stanowy Shai Nitzan, powiedział niedawno podczas debaty w Knesecie, że ponad połowa spraw, w których policja zaleca akty oskarżenia, jest zamknięta bez żadnego aktu oskarżenia – mówił premier Izraela.

/ dorzeczy.pl /

Obejrzyj:

Dodano w Bez kategorii

Włodzimierz Cimoszewicz / fot. WikimediaCommon

Czy Polacy brali udział w Holokauście? – Oczywiście – powiedział Włodzimierz Cimoszewicz “Rzeczpospolitej”, po czym dodał, że trzeba o tym mówić “otwarcie i uczciwie”. – Dzisiejsze pokolenie nie jest za to odpowiedzialne. Jeśli jednak milczy lub kłamie, to stwarza swoją własną odpowiedzialność i podważa swoją wartość moralną – stwierdził.

Według byłego szefa MSZ antysemityzm “był i pozostaje w naszym kraju endemiczny”. – Różnice dotyczą tylko jego natężenia i jawności w różnych okresach. Wojenna demoralizacja, prymitywizm i chciwość, antysemityzm, wszystko to składało się na wiele tysięcy indywidualnych, a czasem zbiorowych zbrodni. Jedwabne nie było jedyne. Na Podlasiu mordowano i grabiono w wielu miejscach. Szmalcowników ograbiających Żydów i osoby im pomagające były dziesiątki tysięcy. Szacuje się, że donosy do gestapo składało co najmniej 60 tysięcy ludzi. Większość Żydów, którzy unikali getta lub z niego uciekli, została zamordowana przez cywilnych Polaków i Ukraińców – powiedział.

Czytaj także: Kolejni politycy dołączają do apelu ONR o ekshumacje w Jedawbnem! Ojciec premiera nie ma wątpliwości

Cimoszewicz bardzo krytycznie odniósł się również do decyzji prezydenta Dudy, który podpisał nowelizację ustawy o IPN, ale skierował ją w trybie następczym do Trybunału Konstytucyjnego. – Po decyzji Dudy wszyscy na świecie, nie tylko w Izraelu, otrzymali ostateczny dowód, że nie chodzi o jakiś przypadkowy przejaw szaleństwa parlamentarnego. Kaczyński zbudował siłę swojej politycznej koterii m.in. dzięki wykorzystywaniu ignorancji dużej części społeczeństwa – ocenił.

/ dorzeczy.pl /

Dodano w Bez kategorii

/ fot. wpolityce.pl

– Profesor Gross jest naukowcem i mimo że nie zgadzam się z tezami jego prac, to ustawa go nie dotyczy – powiedział w wywiadzie dla “Rzeczpospolitej” Jacek Czaputowicz. Szef MSZ był pytany o nowelizację ustawy o IPN.

Zdaniem ministra przy okazji burzy wokół ustawy o IPN “Polska zyskuje w tym sensie, że uświadamia opinii międzynarodowej, jaka była prawda ws. niemieckich obozów śmierci i Holokaustu”. – Świat usłyszał, że Polska nie była czynnikiem sprawczym Holokaustu – podkreślił Czaputowicz.

Czytaj także: Kolejni politycy dołączają do apelu ONR o ekshumacje w Jedawbnem! Ojciec premiera nie ma wątpliwości

Dodał, że “w Jedwabnem Polacy zabili Żydów i tego nikt się nie wypiera”. – Ustawa nie zmienia historii. Nie można jednak piętnować narodu za działania jednostek, a nawet grup osób, które zabijały lub wydawały Żydów – oświadczył szef MSZ w rozmowie z “Rz”.

Pytany o działalność Jana Tomasza Grossa, Czaputowicz zaznaczył, że nowela ustawy o IPN go nie obejmuje. – Profesor Gross jest naukowcem i mimo że nie zgadzam się z tezami jego prac, to ustawa go nie dotyczy. Jest swoboda prowadzenia badań naukowych i prof. Gross ma prawo do swoich poglądów. On nie używa określenia “polskie obozy śmierci” – powiedział minister.

/ dorzeczy.pl / rzeczpospolita /

Obejrzyj:

Dodano w Bez kategorii
Ojciec Święty

Papież Franciszek / fot. Jeffrey Bruno, wikimedia commons

Anglojęzyczna gazeta i portal “Global Times”, pismo działające pod auspicjami chińskich komunistów, chwali spodziewane porozumienie chińsko- watykańskie. Przekonuje również, iż będzie ono korzystne również dla katolików.

Gazeta powołała się na informację agencji Reuters. Zgodnie z nią ramowe porozumienie jest już de facto gotowe do podpisania.

Autor stwierdza, iż Pekin i Watykan prędzej czy później i tak ustanowią relacje dyplomatyczne. Stoi również na stanowisku, iż chińscy dyplomacji potrafią uszanować zarówno wiarę katolików, jak i interes narodowy.

Papież (…) cieszy się pozytywnym wizerunkiem wśród chińskiej opinii publicznej. Oczekuje się, że zacieśni od więzy chińsko-watykańskie i swoją mądrością rozwiąże związane (z tymi kwestiami) problemy- przekonuje gazeta.

Czytaj także: Chiny. Kościół zamieniony w gruzy, paramenty liturgiczne wywiezione ciężarówką…

Czasopismo przekonuje również, iż porozumienie okaże się korzystne również dla katolików. Zdaniem autora powód jest prosty: spory polityczne prowadzą do rozłamów religijnych. Spodziewana ugoda ma świadczyć natomiast o tym, iż Kościół potrafi adoptować się do zmian.

Rzeczywistość nie jest jednak różowa. Z rankingu organizacji Open Doors wynika, iż Chiny znajdują się na 43. miejscu pośród państw najbardziej prześladujących chrześcijan. Szczególne represje dotykają nawróconych buddystów oraz nawróconych muzułmanów.

pch24.pl

Zobacz także:

 

Dodano w Bez kategorii

/ fot. Media Narodowe

Dr Ewa Kurek, historyk i jedna z najważniejszych  badaczek relacji polsko- żydowskich, wypowiedziała się w     telewizji Mediów Narodowych na temat ostatnich wydarzeń dotyczących napiętych relacji Polski z Izraelem.

Ja widziałam to narastające na Zachodzie i w Polsce zjawisko tworzenia bajki historycznej, którą do wierzenia ludziom się podaje. Ja już zajmuję się tematem ponad trzydzieści lat (…). Widziałam te narastające tu kłamstwa i to wszystko za sprawą Pani ambasador Izraela po prostu pękło– tłumaczy dr Kurek.

Końcówka lat 80., jeszcze do początku 90. lat, po prostu nie można było kłamać, bo żyła cała grupa żydowskich historyków, którzy znali prawdę, żyła jeszcze generacja Żydów, którzy doświadczyli wojny- dodaje.

Zachęcamy do obejrzenia całości materiału. Aby być na bieżąco z naszymi produkcjami subskrybuj kanał Media Narodowe na portalu YouTube!

 

Dodano w Bez kategorii

W dniu dzisiejszym europosłowie podjęli decyzję o zmniejszeniu liczby miejsc z 751 do 705. Zmiany te są efektem wystąpienia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.

Z 73 miejsc, jakie przysługują obecnie Wielkiej Brytanii, 27 rozdzielonych zostanie pomiędzy 14 państw członkowskich. Pozostałe 46 miejsc utworzy natomiast tak zwaną rezerwę na wypadek dołączenia do Unii kolejnych krajów.

Zobacz także: Unię Europejską czeka kolejny Brexit? Szwajcarzy zbierają podpisy

Wiadomo, iż Polska zyska tylko jednego nowego europosła, czyli będzie miała ich 52. Najwięcej miejsc otrzymają natomiast Francuzi i Hiszpanie (plus 5 miejsc), na drugim miejscu sytuują się natomiast Włosi i Holendrzy (3), a następnie Irlandczycy (2). Oprócz Polski jednego europosła otrzymają również Rumuni, Szwedzi, Austriacy, Duńczycy, Słowacy, Finowie, Chorwaci i Estończycy. W przypadku pozostałych państw liczba europosłów nie zmieni się.

Danuta Huebner, szefowa komisji konstytucyjnej PE, zaznaczyła, iż zmiany przyczynią się do sprawiedliwego podziału miejsc pomiędzy państwa członkowskie, a także do zmniejszenia kosztów działalności parlamentu.

Cóż, należy mieć chyba uzasadnione obawy czy zmiany te rzeczywiście mają cokolwiek wspólnego ze sprawiedliwością…

niezalezna.pl

Zobacz także:

 

 

Dodano w Bez kategorii

/ niezalezna.pl

Marszałek Senatu Stanisław Karczewski wystosował do Polonii specjalny list, w którym wzywa do reakcji na wszelkie formy antypolonizmu na świecie.

Karczewski podkreśla, iż Polacy już od wielu lat muszą zmagać się z krzywdzącym, ale przede wszystkim nieprawdziwym sformułowaniem “polskie obozy śmierci”.

Marszałek nie przekreśla jednak możliwości porozumienia z Izraelem- Z nadzieją oczekujemy na wyniki prac zespołu ekspertów powołanego przez Mateusza Morawieckiego i Benjamina Netanjahu, premierów Polski i Izraela. Jestem głęboko przekonany, że jest to dobra droga do budowania mostów pomiędzy oboma narodami, które od tysiąca lat żyły obok siebie, których kultury wzajemnie się przenikały- komentuje.

Czytaj także: Beata Szydło o noweli IPN: “Nam, Polakom, wydawało się, że wszyscy znają historię Europy i świata”

Karczewski wyraził ponadto nadzieję, iż z pomocą Polonii cierpliwie, wspólnie zbudujemy porozumienie ze środowiskami żydowskimi w poszczególnych krajach dając świadectwo prawdzie o II wojnie światowej.

Proszę o dokumentowanie i reagowanie na przejawy antypolonizmu, krzywdzące nas sformułowania i opinie. Proszę o powiadamianie naszych ambasad, konsulatów i konsulów honorowych o pomówieniach naruszających dobre imię Polski- dodaje marszałek Senatu.

Polityk podkreślał również, iż rząd Rzeczypospolitej na uchodźstwie jako pierwszy poinformował społeczność międzynarodową o dramatycznym losie Żydów. Mimo to jednak świat z obojętnością słuchał informacji o ich masowej eksterminacji.

Obok zachowań, które napawają nas dumą, miały miejsce czyny haniebne, które w żadnym wypadku nie określają postawy narodu polskiego. Były to przypadki odosobnione, za które Podziemne Państwo Polskie karało wyrokami śmierci, a my, współcześni, również jednoznacznie je potępiamy- komentuje marszałek.

Cóż, wydaje się, że Prawo i Sprawiedliwość nie zamierza rezygnować ze swojej proizraelskiej polityki…

gosc.pl

Zobacz także:

Dodano w Bez kategorii

/ fot. wikimedia commons

Beata Szydło w wywiadzie dla portalu niezalezna.pl zabrała głos w sprawie ostatniej debaty nad ustawą od IPN.

Była premier podkreślała, iż nam, Polakom wydawało się, iż “wszyscy znają historię Europy i świata”- Tak  jak my jesteśmy przyzwyczajeni, że od najmłodszych lat poznajemy historię nie tylko naszego kraju, ale uczymy się też historii światowej. Okazuje się, że tak nie jest wszędzie, a do tego jeszcze dla wielu ta prawda historyczna jest nie do zaakceptowania- komentowała.

To jest nasz obowiązek wobec przyszłych pokoleń, bo jeżeli nie zrobimy tego teraz, to nie wryje się to w pamięć światową, to może się okazać, że kolejne pokolenia będą oskarżały Polskę o Holokaust, bądź o wywoływanie  II wojny światowej- dodała.

Zobacz także: USA ostro krytykują Polskę za ustawę o IPN. “Jesteśmy zawiedzeni”

Beata Szydło zaznaczała również, iż w tym trudnym momencie wszyscy politycy, w tym również politycy opozycji, powinni zjednoczyć się i mówić jednym głosem.

Oni tego nie mówią, ale ja cały czas głęboko wierzę w to, że zwycięży polska racja stanu i interes naszej ojczyzny. Musimy to zrobić, innego wyjścia nie ma- stwierdziła była premier.

niezalezna.pl

Zobacz także:

 

Dodano w Bez kategorii

/ fot. Nasz Dziennik

Znany duchowny ks. prof. Tadeusz Guz zabrał głos w sprawie projektu “Ratujmy kobiety”- Gdybyśmy mieli sprawną prokuraturę w sensie klasycznie pojętego prawa, to prokuratura, ze swojej natury, jako mecenas państwa polskiego, powinna natychmiast wystąpić z aktem oskarżenia przeciwko wnioskodawcom projektu „Ratujmy Kobiety”, a następnie przeciwko tym, którzy oddali głos na taki bestialski w swojej istocie projekt- komentuje duchowny.

Ks. Guz podkreślał również, iż w przypadku projektów takiego typu obywatele Polski powinni mieć prawo do tak zwanego “obywatelskiego sprzeciwu”, o którym tak wiele się mówi- Obywatel Rzeczypospolitej Polskiej ma prawo i obowiązek moralny sprzeciwić się tylko takim regulacjom w polskim prawie cywilnym i karnym, które są niesprawiedliwe, jak na przykład tak zwane prawo do przerwania ciąży wtedy, kiedy dziecko zdaje się być niepełnosprawnym- podkreśla kapłan.

Czytaj także: Aborcja eugeniczna to kontynuowanie “dzieła” Hitlera

Zdaniem duchownego przepisy zezwalające na mordowanie podejrzanych o chorobę dzieci są bestialstwem z co najmniej dwóch powodów. Po pierwsze medycyna i wykorzystywane przez nią technologie nie są w stanie w stu procentach stwierdzić, iż dziecko w łonie matki jest chore lub niepełnosprawne. Druga kwestia dotyczy natomiast “bytowości człowieka” połączonej z nauką Kościoła, filozofią i odwiecznym prawem moralnym.

Państwo posługujące się takim bezprawiem ma niestety znamiona totalitarnego, nawet jeżeli w samoświadomości polityków nie byłoby za takie uznawane- komentuje ks. Guz.

Obecna postać prawa polskiego, która dopuszcza trzy wyjątki od zakazu aborcji, posiada cechy totalitarnego państwa! Jeżeli chcemy być światłymi Polakami i sprawiedliwym państwem, powinniśmy to jarzmo totalitaryzmu jak najszybciej zrzucić. W przeciwnym razie nie będziemy w stanie odrzucać stawianego przeciwko Rzeczypospolitej na forum Unii Europejskiej czy innych krajów zarzutu niepraworządności- dodaje.

pch24.pl

Zobacz także:

Dodano w Bez kategorii