Okrutne akty wandalizmu kościołów przeobraziły się w kradzież pieniędzy. W nocy z piątku na sobotę w parafii św. Ottona okradziono skarbony na datki. Oprócz tego na kostce brukowej przed wejściem namalowano czerwone pioruny charakterystyczne dla strajku ws. legalnej aborcji.
W nocy z piątku na sobotę, gdy wówczas trwały strajki kobiet m.in. w sprawie dostępu do całkowitej aborcji na życzenie doszło do aktów wandalizmu oraz kradzieży funduszy. O skandalicznych skutkach protestów poinformował Dariusz Matecki oraz wikariusz parafii pw. św. Ottona w Szczecinie, ks. Paweł Górzyński.
Okradziono kościelne skarbony oraz datki na tzw. “wymienianki”, czyli pieniądze jakie otrzymują kapłani za wspomnienie w modlitwie o zmarłej osobie w trakcie nabożeństw w Dniu Zadusznym – tj. 2. listopada oraz w niedziele powszechne.
Zobacz także: Watykan: Papieskie audiencje generalne znów bez udziału wiernych
Ksiądz Paweł Górzyński zauważył również, że przed wejściem na kostce brukowej namalowano czerwonym sprejem pioruny, które są symbolem protestów. Natomiast na drzwiach od kościoła przyklejono taśmą plakaty z napisami: “Nie wy, a Bóg ocenia nas!”, “Kościół jest dla ludzi nie partii” oraz charakterystyczne ośmiogwiazdowe “***** ***!”, które w sposób wulgarny określa PiS.
W rozmowie z TVP Info ksiądz wikary ze szczecińskiej parafii podkreślał, że nie wiadomo, czy wandalizm oraz kradzież pieniędzy została dokonana przez tych samych sprawców, czy też jest przypadkowa zbieżność zdarzeń. Sprawą zajęła się także miejscowa policja.
Szczeciński radny informuje również o zniszczonych figurach Dzieci Fatimskich, które stały przy kościele w parafii pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Chrząstawie Wielkiej. Zgodnie z podanymi informacjami sprawą niszczenia mienia kościelnego zajęła się miejscowa policja, która miała ująć sprawcę.
“Ręce opadają. To jest czysty wandalizm i brak poszanowania. To nie jest istotne czy to jest kościół, synagoga, meczet czy posesja prywatna. To jest wandalizm, który trzeba tępić i karać!” – czytamy pod zdjęciami.
“Takiego wandalizmu nie było od II wojny światowe” – mówią z kolei mieszkańcy Chrząstawy Wielkiej.
wp/facebook