W programie Polsat News szef sztabu wyborczego Koalicji Europejskiej Marcin Kierwiński oświadczył, że ewentualna decyzja o dymisji Pawła Rabieja z posady wiceprezydenta Warszawy zależy od samego Rafała Trzaskowskiego.
Marcin Kierwiński powiedział – “Decyzja o ewentualnej dymisji wiceprezydenta Warszawy Pawła Rabieja po jego wypowiedzi o adopcji dzieci przez pary jednopłciowe należy do prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego”.
Zdecydowanie mijał się jasnej deklaracji odsyłając decyzję o dymisji do Trzaskowskiego – “To są decyzje Rafała Trzaskowskiego, to on dobiera sobie współpracowników”.
Czytaj więcej: Rabiej przywołany do porządku przez prezydenta Warszawy
“Powinien zająć się pracą urzędniczą”
W dalszej części wywiadu Kierwiński odparł, że – “Rabiej powinien się bardziej skoncentrować na zadaniach urzędniczych, bo jest wysokim urzędnikiem w ratuszu”.
“To była prywatna opinia pana Rabieja i szybka reakcja Trzaskowskiego. Temat jest zamknięty. Kaczyński specjalnie podgrzewa atmosferę” – zaznaczył szef sztabu wyborczego KE Kierwiński.
W poprzednich dniach rzeczniczka PiS Beata Mazurek uznała słowa Rabieja za szokujące. Do wywiadu z Rabiejem odniósł się prezes Jarosław Kaczyński – “My chcemy jasno powiedzieć: tu mówimy nie, a już w szczególności jeżeli chodzi o dzieci. Wara od naszych dzieci”.
“Najpierw wprowadźmy związki partnerskie, potem równość małżeńską, a na koniec przyjdzie czas na adopcję dzieci”
Burza opinii publicznej rozpoczęła się po kontrowersyjnych słowach wypowiedzianych przez Pawła Rabieja, który nie wykluczył wprowadzania związków partnerskich i adopcji dzieci.
“Najpierw wprowadźmy związki partnerskie, potem równość małżeńską, a na koniec przyjdzie czas na adopcję dzieci” – mówił w wywiadzie dla DGP.
interia.pl
- Darmowe podpaski zamiast prac domowych i ocen? Brzózka: Z lobby LGBT i aborcją włącznie
- Bosak ostrzega: Szykujmy się na ciepłownicze podziemie!
- Poseł Konfederacji ostro o rządzie: Chcą zrobić z młodego pokolenia idiotów!
- Mentzen broni Stanowskiego. „Drobinka na rynku medialnym. A i tak im przeszkadza”
- Łukaszenka już nie będzie dla Rosji najważniejszy na Białorusi?
- Zjednoczona Prawica w rozsypce?!