Kamiński: zamach na Kaczyńskiego w Gruzji to ustawka

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

Michał Kamiński udzielił wywiadu TOK FM. Prowadzący poruszył temat incydentu w Gruzji, kiedo to oddano strzały w okolicy prezydenckiego konwoju.

Kamiński powiedział: Nie myśmy wywieźli prezydenta Kaczyńskiego w nieznany teren. Powiem szczerze, że sam byłem tym przerażony. W sposób oczywisty prezydent Saakaszwili zrobił ustawkę.

Wtedy jeszcze tego nie wiedziałem. Myśmy wiedzieli, że kolejny minuty mijają, a z mojej wiedzy na temat geografii Gruzji wiedziałem, że już dawno powinniśmy być na miejscu. Później okazało się, że byliśmy na granicy – kontynuował Kamiński.

Wydarzenie miało miejsce, kiedy w listopadzie 2008 do Gruzji przyleciał ówczesny prezydent Polski. Wraz z Micheilem Saakaszwilim, Lech Kaczyński pojechał do Tbilisi, gdzie zatrzymano polski konwój prezydencki. Tuż po tym padły strzały – Prezydent Lech Kaczyński zachował się wtedy z dużą odwagą. Nie myślał o swoim bezpieczeństwie tylko o bezpieczeństwie tłumaczki. Wspominał Kamiński.

Był rzecznik prezydenta Lecha Kaczyńskiego stwierdził, że za incydentem stał Micheil Saakaszwili. Jednak dodał: Saakaszwili zrobił wiele dobrego, także dla pamięci Lecha Kaczyńskiego w Gruzji. Jest człowiekiem, który stawiał się rosyjskiemu imperializmowi. Jego pobyt polityczny na Ukrainie trudno uznać za udany, wszedł w konflikt ze szczerymi ukraińskimi patriotami.

Polityk odniósł się również do słów byłego prezydenta Gruzji nt. katastrofy smoleńskiej. Michał Kamiński nie zgadza się z opinią, że katastrofa była zamachem.

Saakaszwili powiedział bowiem w jednym z wywiadów: Nie ma takich wypadków, nie ma takich zbiegów okoliczności. Nie wierzę w takie rzeczy. Nie wierzę w tego typu przypadki. To było celowe działanie Putina i jestem pewien, żeby był bardzo zadowolony, z tego co się wydarzyło.

Obserwuję to, co się dzieje z Gruzją, a Saakaszwili zrobił wiele dobrego, także dla pamięci Lecha Kaczyńskiego w Gruzji. Jest człowiekiem, który stawiał się rosyjskiemu imperializmowi. Jego pobyt polityczny na Ukrainie trudno uznać za udany, wszedł w konflikt ze szczerymi ukraińskimi patriotami. Stwierdził Kamiński i dodał, że nie zgadza się z teorią o zamachu.

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY