Fenomenalny skok Stocha! Polak drugi w Sapporo

Kamil Stoch zajął drugie miejsce w zawodach Pucharu Świata w japońskim Sapporo. Polak w drugiej serii aż o 4,5 metra pobił rekord Okurayamy skacząc 148,5 m. Wygrał Austriak Stefan Kraft.

Po pierwszej serii prowadził Robert Johansson. Norweg zaliczył najdłuższy skok – 141 m. Za nim był Ryoyu Kobayashi. Japoński lider Pucharu Świata skoczył 10 metrów krócej niż Jaohansson, miał jednak gorsze warunki i startował z niższej belki. Trzeci był Słoweniec Timi Zajc (140 m).

Najlepszy z Polaków Kamil Stoch po skoku na 133 m zajmował miejsce szóste. Do drugiej serii awansowali też 10. Piotr Żyła (127,5 m) , dopiero 25. Dawid Kubacki (114,5 m) i 26. Stefan Hula (122,5 m). Odpadli Jakub Wolny i Maciej Kot.Były szef KNF Marek Chrzanowski na wolności

W drugiej serii Kubacki skoczył 129 m, co pozwoliło mu awansować na 15. pozycję. Hula (116,5 m) skończył zawody na miejscu 27. Piotr Żyła po skoku na 123,5 m był 11.

Kibice Legii wściekli! Marek Jakubiak chce wesprzeć Polonię Warszawa

Wielkie szczęście do wiatru miał Kamil Stoch. Polak przy podmuchach ponad 2 m/s pod narty pofrunął na kapitalną odległość 148,5 m. To nowy rekord skoczni poprawiony aż o 4 m. Pozwoliło mu to awansować na drugie miejsce. Wygrał Kraft który z niższej belki skoczył 137 m. Na trzecią lokatę spadł Johansson (127 m). Kobayashi (123,5 m) skończył zawody na miejscu piątym.

Jutro drugi konkurs na skoczni w Sapporo. Początek o 2:00 czasu polskiego.

Kobayashi pozostał liderem Pucharu Świata. Drugi jest Stoch, a trzeci Kraft. Czwarte miejsce zajmuje Żyła, a Kubacki odzyskał piątą pozycję. W Pucharze Narodów dalej prowadzą Polacy przed Niemcami i Japończykami.

Stoch rekordzistą Okurayamy jest po raz drugi. Wcześniej miało to miejsce w 2015 r., kiedy skoczył 140 m. Rekordy tej skoczni poprawiali też dwaj inni Polacy – Wojciech Fortuna w 1972 r. (111 m -złoto olimpijskie) i Maciej Kot w 2017 (144 m).