Dwóch polskich skoczków na podium. Bezkonkurencyjny Kobayashi

Dawid Kubacki zajął drugie, a Kamil Stoch trzecie miejsce w zawodach Pucharu Świata w skokach narciarskich we włoskim Predazzo. Z ogromną przewagą zwyciężył Japończyk Ryoyu Kobayashi, który umocnił się na pozycji lidera cyklu.

Kubacki drugi był już po pierwszej serii. Po skoku na 122 m miał minimalną przewagę nad Austriakiem Stefanem Kraftem. Stoch był wtedy piąty. Kobayashi zdeklasował konkurencję już w pierwszym skoku. Zaliczył 135 m i wyprzedzał Kubackiego o ponad 15 pkt.

W drugiej serii jury zdecydowało o podniesieniu beki startowej. Wiatr w plecy był też słabszy niż w pierwszej rundzie, co sprawiło, że większość skoczków poprawiła swoje rezultaty.

Większość irlandzkich lekarzy nie wykonuje aborcji na życzenie

Stoch poszybował na odległość 133,5 m, co dało mu miejsce na najniższym stopniu podium. Kubacki skoczył 131, 5 m. Po raz kolejny najlepszy okazał się Kobayashi, który (z obniżonej na życzenie trenera belki) wylądował na 136 metrze i wyrównał tym samym rekord skoczni Adama Małysza z 2003 r. Japończyk wyprzedził Kubackiego aż o 26,5 pkt. To jego szóste zwycięstwo z rzędu w zawodach Pucharu Świata.

Siódme miejsce zajął Piotr Żyła, a 29. Stefan Hula. Maciej Kot i Jakub Wolny nie zdołali awansować do drugiej serii.

Ryoyu Kobayashi powiększył przewagę nad resztą stawki w klasyfikacji generalnej PŚ. Drugi Piotr Żyła traci do niego już 491 pkt. Tylko o jedno “oczko” za nim jest Kamil Stoch. Dawid Kubacki przesunął się na piątą pozycję (432 pkt.). W klasyfikacji Pucharu Narodów Polacy odebrali prowadzenie Niemcom.

Jutro drugi konkurs indywidualny w Predazzo. W kolejny weekend zawody pucharowe odbędą się w Zakopanem.