Argentyńczycy wyszli na ulice. Tłumy na protestach przeciw aborcji

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

/ Fot. YouTube

We wczorajszych manifestacjach przeciwko aborcji, które odbyły się w ponad 250 miastach Argentyny, wzięło udział kilkaset tysięcy osób. – Wydarzenia mają charakter spontaniczny – poinformował dyrektor Chrześcijańskiego Związku Kościołów Ewangelickich Argentyny Jorge Gomez.

Wg informacji podawanych przez dziennik “La Nacion”, w wielotysięcznych manifestacjach dominowali młodzi ludzie. W największym z protestów – w stolicy Argentyny, Buenos Aires – uczestniczyło kilkadziesiąt tysięcy osób.

Spontaniczne manifestacje wywołała inicjatywa ustawodawcza, mająca na celu wprowadzenie tzw. aborcji na życzenie do 14. tygodnia ciąży. Projekt ten skierował 16 listopada do Kongresu prezydent Argentyny Alberto Fernandez. Argentyński parlament ma się zająć sprawą w grudniu.

Zobacz także: Premier Danii ze łzami w oczach przeprosiła za wybicie norek

Obecne argentyńskie prawo chroni życie ludzkie, z wyjątkiem dwóch przypadków. Oba dotyczą osób w prenatalnej fazie życia. Pierwszy z wyjątków to sytuacja zagrożenia zdrowia lub życia matki. Drugi z nich występuje w przypadku poczęcia człowieka w wyniku gwałtu.

Wielu uczestników sobotnich protestów miało ze sobą flagi Argentyny. Wśród haseł, które pojawiały się na transparentach były takie jak: “Powiedz życiu tak!”, “Bronimy tych, którzy sami nie mogą się obronić”, “Aborcja nie jest rozwiązaniem”, “Nie bierz udziału w ludobójstwie!”.

Papież dziękuje za przeciwstawienie się aborcji

W ostatnich dniach Ojciec Święty Franciszek podziękował argentyńskim kobietom za to, że walczą o ochronę nienarodzonych. – Dobrze jest postawić sobie dwa pytania: czy po to, aby rozwiązać problem, słuszne jest niszczenie czyjegoś życia? Czy słuszne jest wynajęcie zabójcy? Problem aborcji nie jest kwestią przede wszystkim religijną, ale to dotyczy etyki ludzkiej, która jest przed jakimkolwiek wyznaniem religijnym. Kraj jest dumny z takich kobiet jak Wy – napisał papież w liście przesłanym argentyńskiej deputowanej Victorii Morales Gorleri. Ojciec Święty z uwagą śledzi sytuację w swojej ojczyźnie.

To już kolejna w ostatnich latach próba zmiany prawa w tej sprawie w Argentynie. Poprzednie nie odniosły sukcesu. Za każdym razem wywoływały ostrą reakcję argentyńskiego społeczeństwa.

polskieradio24.pl, rmf24.pl, radiomaryja.pl

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY