- Teksański Szpital Metodystów ustanowił zaszczepienie się warunkiem dalszej pracy w placówce
- Medycy, którzy odmówili przyjęcia preparatu, zostali zwolnieni
- Łącznie z placówki wyrzucono 153 pracowników
- Przeczytaj również: Parada Równości płatna TYLKO dla białych! “Czarnoskórzy trans i queer wchodzą za darmo”
Szpital zwolnił 153 pracowników!
Ponad 150 pracowników zwolnił Szpital Metodystów w Teksasie. Wszyscy otrzymali wypowiedzenie we wtorek. Pracujący w szpitalu nie chcieli przyjąć szczepionki na COVID-19. Utrzymywali, że nie będą “królikami doświadczalnymi”. Stanowczo odmówili zatem przyjęcia szczepionki, którą uważali za eksperymentalną.
Szpital, nim zwolnił 153 pracowników, dał im ultimatum. Mogli zaszczepić się do 7 czerwca, lub zostaną zawieszeni na dwa tygodnie.
Spośród prawie 200 pracowników, którzy zostali zawieszeni, 153 z nich zostało zwolnionych przez szpital we wtorek lub zrezygnowało
– poinformowała Gale Smith, rzeczniczka szpitala
Nie chcieli być “królikami doświadczalnymi”
Rzeczniczka przekazała, że wszyscy, którzy się zaszczepili, mogli bez problemu wrócić do pracy. Jednak szpital nie podał liczby pracowników, którzy powrócili do pracy po spełnieniu obowiązującej w szpitalu polityki szczepień. Już w zeszłym miesiącu grupa pracowników szpitala pozwała go, aby zapobiec przymusowi szczepień. W pozwie zarzuca się, że obowiązek szczepień jest pogwałceniem Kodeksu Norymberskiego. Medycy podkreślili również, że Szpital Metodystyczny zmusza swoich pracowników do bycia ludzkimi „królikami doświadczalnymi”.
postmillennial.com