– Słucham w TOK FM gorzkich żali, że rodzi się za mało dzieci i znów jestem załamany bredniami – stwierdził polityk Konfederacji, prawnik Jacek Wilk. – Wbijcie sobie do głowy ciemniaki, że opieka nad dziećmi to też praca – napisał.
- Wilk w ostrych słowach skrytykował tezę, że “matki 2-3 dzieci muszą mieć możliwość godzenia pracy z wychowaniem”.
- Wskaźnik dzietności w Polsce w 2019 roku wyniósł 1,42. Aby następowała zastępowalność pokoleń, powinien być na poziomie przynajmniej 2,10.
- Zobacz także: Serbia odwołała ambasadora. Wsparł działania LGBT w Polsce
Wilk nawiązał do audycji radia TOK FM, gdzie usłyszał “brednie, które znów wygadują uczone profesory”. – Te same mantry że matki 2-3 dzieci muszą mieć możliwość godzenia pracy z wychowaniem – doprecyzował. – Wbijcie sobie do głowy ciemniaki, że opieka nad dziećmi to też praca – napisał.
– Dlatego jeśli naprawdę wierzycie uczone ciemniaki, że jakimś idiotycznym programem państwowym zachęcicie kobiety do zapieprzania na dwóch/trzech etatach, to jesteście głupsi niż ustawa przewiduje – skwitował.
Dlatego jeśli naprawdę wierzycie uczone ciemniaki, że jakimś idiotycznym programem państwowym zachęcicie kobiety do zapieprzania na dwóch/trzech etatach, to jesteście głupsi niż ustawa przewiduje.
— Jacek Wilk (@JacekWilkPL) May 26, 2021
Jacek Wilk to polityk Konfederacji, prawnik i ekonomista, Poseł na Sejm RP VIII Kadencji. Był także kandydatem na Prezydenta RP.