Jak informuje Ministerstwo Obrony, Rosjanie przechwycili nad Oceanem Spokojnym samolot zwiadowczy należący do Stanów Zjednoczonych. Rosyjski resort informuje, że zbliżył się on na niebezpieczną odległość do ich granicy. Jak poinformowano, lot MiG-31 odbył się zgodnie z międzynarodowymi przepisami, a gdy amerykańska maszyna zawróciła, rosyjski myśliwiec wrócił na lotnisko na Kamczatce.
- Rosyjskie myśliwce MiG-31 przechwyciły dzisiaj nad ranem amerykański samolot zwiadowczy RC-135
- Amerykańska maszyna miała niebezpiecznie się zbliżyć do rosyjskiej granicy powietrznej nad Pacyfikiem
- Opublikowano również efektowne nagranie wideo z momentu przechwycenia
- Zobacz także: Strzelanina w Indianapolis. Napastnik zabił kilku pracowników FedEx
Dziś nad ranem doszło do incydentu w międzynarodowej strefie powietrznej niedaleko wschodniej rosyjskiej granicy. Rosjanie zauważyli na swoich radarach zbliżający się obiekt latający, który niebezpiecznie zbliżał się do ich strefy powietrznej nad Oceanem Spokojnym. Natychmiastowo z lotniska na Kamczatce poderwano myśliwce MiG-31, które miały za zadanie przechwycić lecący samolot.
Rosjanie publikują efektowne nagranie z kokpitu
Amerykańska maszyna przemieszczała się wzdłuż południowo-wschodniego wybrzeża Kamczatki. Nie doszło jednak do samego naruszenia rosyjskiej granicy państwowej. MiG-31 towarzyszył amerykańskiemu samolotowi zwiadowczemu RC-135 podczas lotu, a gdy maszyna zawróciła, Rosjanie oddalili się na lotnisko na Kamczatce.
МиГ-31 сопроводил американский стратегический разведывательный самолет RC-135 над водами Тихого океана pic.twitter.com/07kh8Zl9kf
— zvezdanews (@zvezdanews) April 16, 2021
“Lot rosyjskiego myśliwca odbywał się ściśle według przepisów międzynarodowych regulujących wykorzystywanie przestrzeni powietrznej ” – oświadczyło rosyjskie Ministerstwo Obrony Narodowej.
Do incydentu doszło dzień po tym, gdy prezydent USA Joe Biden podpisał rozporządzenie nakładające dodatkowe sankcje na Rosję w związku z ingerencją Kremla w wybory w USA i ataki hakerskie. Waszyngton zdecydował także o wydaleniu 10 dyplomatów Rosji.