Grupa izraelskich żydów została aresztowana pod zarzutem terroryzmu, w związku ze “wzrostem przemocy” względem Palestyńczyków.
- Relacja Izraela z Palestyną jest wciąż wyjątkowo napięta.
- Izrael stale anektuje kolejne tereny na Zachodnim Brzegu Jordanu, wysiedlając i prześladując miejscową ludność.
- Według Komisji Kolonizacji i Oporu Murów Autonomii Palestyńskiej, ataki na mieszkańców Palestyny miały się nasilić w ciągu ostatnich dwóch miesięcy.
- Izraelska policja poinformowała, iż aresztowano szereg osób “podejrzanych o ataki na Palestyńczyków”.
- Przeczytaj również: Unia Europejska wzywa Izrael do zaprzestania wyburzania palestyńskiej wioski
Izraelska policja poinformowała w poniedziałek, iż razem ze służbą bezpieczeństwa Shin Bet wzięła udział w specjalnej operacji. W wyniku akcji aresztowana została grupa żydów, podejrzanych o terroryzm i ataki na Palestyńczyków i izraelskie siły bezpieczeństwa na Zachodnim Brzegu. Szczegóły, w tym tożsamość podejrzanych, nie zostały ujawnione. Izraelska Kan TV poinformowała jednak, iż wśród zatrzymanych jest co najmniej trzech “żydowskich Izraelczyków w wieku od 18 do 19 lat”.
Aresztowana grupa jest podejrzewana o rzucanie kamieniami w Palestyńczyków, nielegalne posiadanie broni oraz członkostwo w organizacji terrorystycznej – informuje Jerusalem Post. Zatrzymanie miało mieć miejsce w związku z licznymi skargami Palestyńczyków na “nasilanie się ataków izraelskich osadników na palestyńskich cywilów na Zachodnim Brzegu”.
Walid Assaf, szef Komisji Kolonizacji i Oporu Murów Autonomii Palestyńskiej, powiedział, że ataki osadników gwałtownie wzrosły w ciągu ostatnich dwóch miesięcy, a niektóre z nich są wymierzone w samochody i blokują drogi – czytamy. „Żydowskie organizacje terrorystyczne w osadach wyraźnie i celowo zintensyfikowały ataki na Palestyńczyków, w tym ataki na rolników we wsiach takich jak Qarawat Bani Hassan, gdzie obywatele zostali ranni, i to samo dzieje się na innych obszarach Zachodniego Brzegu” – oświadczył Assaf.
Ostatni akt izraelskiego terroryzmu miał miejsce, według Assafa, w piątek. Wówczas to żydowski osadnik miał rozjechać trzech palestyńskich cywili w dolinie Jordanu. Samochód jechał z dużą prędkością między węzłami Ein al-Bayda i Bardala, według raportów palestyńskich, zabijając jednego i raniąc dwóch. “Dwóch rannych zostało przewiezionych do Izraela w celu leczenia” – czytamy. Izraelska policja nie poinformowała jeszcze, czy był to wypadek, czy celowe działanie. Assaf twierdzi, iż osadnicy, którzy zaatakowali Palestyńczyków nie zostali pociągnięci do odpowiedzialności.
“Obecny okres był krytyczny i trudny, ponieważ poprzednia administracja amerykańska była całkowicie stronnicza na korzyść Izraela i przyspieszyła ekspansję osadniczą oraz zachęciła rząd izraelski do aneksji części Zachodniego Brzegu” – podkreślił Assaf w oświadczeniu. „Dlatego myśleli, że zaanektują resztę ziem palestyńskich”. Dodał, iż celem Izraela jest zaanektowanie ziemi Palestyńczyków.
„W tym celu Izrael praktykuje przymusowe wysiedlenia Palestyńczyków, tak jak to się stało w Humsa al-Fouqa w Dolinie Jordanu, i ustanawia ogromne placówki osadnicze, aby kontrolować jak najwięcej ziemi” – czytamy. “W ciągu ostatniego półtora miesiąca Izrael zburzył 187 palestyńskich struktur, co stanowi 40% tego, co Izrael zburzył w 2019 r. I 25% tego, co zostało zniszczone w 2020 r.” – podaje Palestyńczyk.
The Jerusalem Post