Kilka minut przed południem niemiecki sanepid zdecydował o wykluczeniu całej polskiej kadry skoczków narciarskich z otwierających Turniej Czterech Skoczni zawodów w Obersdorfie. Jak już informowaliśmy, wczoraj “częściowo pozytywny” wynik testu na koronawirusa otrzymał jeden z zawodników – Klemens Murańka.
Oficjalnie – reprezentacja Polski wykluczona z zawodów w Oberstdorfie.#skijumpingfamily @Skijumpingpl #ZimaJestNasza
— Dominik Formela (@DominikFormela) December 28, 2020
– Bardzo żałujemy tej decyzji, ale dla ochrony wszystkich innych sportowców nasz dział zdrowia nie miał innego wyjścia – powiedział Florian Stern, sekretarz generalny zawodów w Oberstdorfie. Dziś rano polscy skoczkowie przechodzili ponowne badania po tym, jak wczoraj wynik testów Klemensa Murańki okazał się “częściowo pozytywny”.
– Dalsze badania w środę w Garmisch, pytanie kto tam pojedzie jest pytaniem otwartym – zwrócił uwagę dziennikarz sportowy Kacper Merk.
Polaków zabraknie na starcie Turnieju Czterech Skoczni po raz pierwszy od 1981 roku. Wówczas powodem nieobecności było wprowadzenie stanu wojennego.
Nie wiadomo, w jakim składzie Polacy udadzą się na kolejne zawody w Garmisch-Partenkirchen. Jak poinformował redaktor Dominik Formela, reprezentacja Polski o swoim wykluczeniu dowiedziała się z mediów.
Kompletny chaos. Reprezentanci Polski o wykluczeniu z Turnieju Czterech Skoczni dowiedzieli się… od mediów.
— Dominik Formela (@DominikFormela) December 28, 2020
Wśród kadrowiczów i ich rodzin szok oraz dezorientacja.
Ułożony komunikat prasowy, który dotarł przez WhatsApp, musiał być przygotowany wcześniej. #skijumpingfamily
Dziś o 16:30 rozpoczynają się kwalifikacje do jutrzejszych zawodów w Obersdorfie. Czy może jeszcze nastąpić zwrot akcji? Nadzieja umiera ostatnia.
"Właśnie próbujemy potwierdzić jedną informację, która może okazać się kluczowa"- takie głosy płyną z naszego sztabu. Polska walczy!#skokoholicy #skijumpingfamily
— Filip Czyszanowski (@FilipCzyszanows) December 28, 2020
Sytuację postanowił skomentować jeden z polskich skoczków, Piotr Żyła: