Prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki zostali nominowani do tytułu Heroda Roku 2020. Głosowanie w plebiscycie potrwa do 27 grudnia. Aktualnie minimalnie prowadzi szef rządu, który zdobył głosy około 52% osób.
W poprzedniej edycji zwyciężyła prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska. Wyprzedziła wówczas Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara. – Julia Przyłębska jako prezes Trybunału Konstytucyjnego doprowadziła do tego, że TK nie zajął się wnioskiem posłów o zbadanie konstytucyjności przepisów, które pozwalają na zabijanie dzieci w łonach matek z powodu podejrzenia choroby. Blokując wniosek przyczyniła się do tego, że w dalszym ciągu w polskich szpitalach zabijane jest troje dzieci dziennie – podkreślono przed rokiem na stronie Fundacji Pro – Prawo do Życia, organizatora plebiscytu. Być może zeszłoroczna wygrana w jakiś sposób zmobilizowała prezes TK do podjęcia działań w tym roku.
Zobacz także: Konferencja Roberta Bąkiewicza. „Czas opublikować wyrok TK”
W przeszłości tytuł zdobywali m.in. Jarosław Kaczyński czy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Za co przyznano tegoroczne nominacje? Premier Morawiecki otrzymał ją za blokowanie publikacji wyroku TK z 22 października br. Orzeczenie to uznało za niekonstytucyjny wyjątek eugeniczny, pozwalający dotychczas na zabijanie dzieci nienarodzonych podejrzewanych o chorobę. Z kolei nominacja Prezydenta RP jest w związku ze zgłoszonym przez niego po wyroku TK projektem. – Jedyne co Prezydent Andrzej Duda zrobił w sprawie aborcji odkąd jest prezydentem, to projekt ustawy, która umożliwia zabijanie dzieci – ocenia Fundacja Pro – Prawo do Życia.
Na skutek opieszałości Mateusza Morawieckiego, niepełnosprawne dzieci w polskich szpitalach nadal są mordowane. Według danych ze szpitali, po 22 października życie straciło co najmniej 165 z nich – wskazuje Fundacja. Być może to jest powodem tego, że premier jest aktualnie bliżej zdobycia tytułu Heroda Roku niż Prezydent RP. Jednak przez kilka dni jeszcze wiele może się zmienić.